Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: prowokacja na dworcu MDA. Wardęga, ochrona i policjanci

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Przemyslaw Świderski
Znany z internetowych prowokacji Sylwester Wardęga nie chciał płacić kary za nielegalny wjazd na dworzec autobusowy. Obezwładnili go policjanci.

Wardęga opublikował film w sieci pt. „Policjant chciał mnie udusić”. Widać na nim jak wjeżdża na dolną płytę dworca autobusowego MDA w Krakowie, dostępną tylko dla autobusów. Twierdzi, że zrobił tak przez przypadek. Zatrzymuje go ochroniarz i domaga się zapłaty 80 zł kary. Wardęga płacić nie chce, wezwana zostaje policja. Interwencja kończy się obezwładnieniem kierowcy i zakuciem go w kajdanki.

Wardęga tłumaczy na filmie, ze przyjechał do Krakowa z kolegą, by odebrać koleżankę z Galerii Krakowskiej. Zaznacza, że jest tam „straszny labirynt dróg” i przez to zamiast wjechać na parking dla samochodów nad dworcem kolejowym, wjechał na płytę dworca dla autobusów.

- Nagle przed maskę wypada mi ochroniarz. Myślałem, że mi pomoże, a on do mnie „proszę pana, 80 zł” - mówi Wardęga.

Wardęga żąda podania podstawy prawnej do naliczenia kary. Ochroniarz odpowiada, że to teren prywatny (należy do spółki Małopolskie Dworce Autobusowe), a opłata wynika z regulaminu dworca. Kierowca dziwi się, że nie ma szlabanu, który ograniczałby wjazd. Na dworcu!

Powołuje się ponadto na artykuł z Dziennika Polskiego z 2013 roku, w którym opisywano, że myli się tak wielu kierowców, a ochrona żąda od nich zapłaty. Jednakże artykuł dotyczył wjazdu na górną płytę MDA, który faktycznie znajduje się blisko zjazdu z parkingu przeznaczonego dla aut osobowych nad dworcem kolejowym. Wardęga wjechał jednak na dolną płytę dworca autobusowego.

- Nie zdarzyło się dotychczas, żeby jakikolwiek kierowca omyłkowo wjechał na dworzec i jednocześnie całe to zdarzenie filmował - komentuje Marcin Fall, prezes MDA, sugerując prowokację. - Nieuprawnione wjazdy dotyczą płyty górnej. Na płycie dolnej praktycznie w ogóle się nie zdarzają ze względu na liczbę znaków zakazujących wjazdu oraz konieczność popełnienia przez kierowcę licznych wykroczeń i łamania przepisów ruchu drogowego - dodaje. Kara wynika z regulaminu dworca i wynosi dokładnie 81 zł 18 gr. Na obu wjazdach widać dobrze znaki zakazu i informację, że niezastosowanie się do nich oznacza konieczność poniesienia opłaty.

Następnie na filmie widzimy policjanta. Nakłada na Wardęgę mandat 100 zł i 5 punktów karnych. Ten nie przyjmuje, decyduje się na wniosek do sądu. Policjant prosi, aby zaczekał w aucie i idzie do radiowozu. Ale Wardęga z auta wysiada, bo ponoć przechodzień chciał sobie z nim zrobić zdjęcie.

Później na filmie widzimy już jak policjanci próbują umieścić kierowcę w radiowozie, ale ten nie współpracuje. Zostaje więc złapany i powalony na ziemie przez dwóch policjantów, a następnie zakuty w kajdanki.

Zarówno policja, jak i władze dworca uznają całą sytuację za prowokację, a nie przypadek. Filmik pojawił się w sieci w tym tygodniu, tymczasem do zdarzenia doszło... 26 listopada 2016 roku. Możliwe, że autor czekał aż wykasowane zostaną zapisy z monitoringu dworca i tylko jego film pozostanie dowodem zajścia.

Policja komentuje. - Wszystko do czego doszło, było wynikiem działań kierowcy, który po pierwsze nie zastosował się do znaków drogowych. Policjanci użyli siły, bo mężczyzna nie stosował się też do ich poleceń. Nie ma tego na filmie, ale policjant pouczył go najpierw, że ma wrócić do pojazdu. Skoro tego nie zrobił postanowiono posadzić go w radiowozie, ale i tu stawiał opór. W takich przypadkach prawo pozwala użyć siły - tłumaczy Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji. - Kierowca nie zgłosił też skargi, nie skierował sprawy do prokuratury jeśli chodzi o działania policjantów - dodaje rzecznik.

Małopolska policja wszczęła jednak wewnętrzne postępowanie w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków: prowokacja na dworcu MDA. Wardęga, ochrona i policjanci - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska