Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Niepewne losy krakowskich fortów. Luneta do renowacji, Bronowice czekają

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Luneta Warszawska będzie odnowiona i zyska drugie życie. Przynajmniej od środka. Bo na zewnątrz mogą powstać bloki
Luneta Warszawska będzie odnowiona i zyska drugie życie. Przynajmniej od środka. Bo na zewnątrz mogą powstać bloki Fot. materiały prasowe
Krakowskie forty wciąż nie mają spójnej wizji rozwoju. Wokół jednego mogą powstać bloki, a renowacja innego pochłania miliony. Wciąż niepewne jest, dojdzie do przejęcia przez miasto terenów wokół fortu Bronowice.

Zmienne są losy krakowskich fortów. Fort Luneta Warszawska ma się stać niejako biurowcem, bo jego właściciele planują w nim stworzyć miejsce do coworkingu (miejsce wspólnej pracy różnych firm i ludzi). Inwestor cały czas nie wycofał się jednak z planów budowy mieszkań wokół fortu. Wciąż niejasna jest przyszłość fortu Bronowice i terenów wokół niego. Prezydent Jacek Majchrowski ogłosił, że miasto porozumiało się z Agencją Mienia Wojskowego i wkrótce przejmie tereny zielone wokół zabytku. AMW tego na razie nie potwierdza. Z kolei fort Łapianka pochłania coraz więcej publicznych pieniędzy. Koszty powstania tam muzeum harcerstwa wzrosły już z 14 do 21 mln zł.

Fort Luneta Warszawska (przy ul. Kamiennej) otrzymał pozwolenie na budowę w zakresie kompleksowej odnowy tego zabytku. Ponadto obiekt trafił na listę Miejskiego Programu Rewitalizacji, co daje szanse w staraniach o środki unijne na jego renowację i zagospodarowanie. Właściciel fortu, Grupa Urba, od kilku lat inwestuje w jego odnowę. W sumie to już 7 mln zł.

- To zarówno prace remontowe jak i koszty bieżącego utrzymania zabytku, który jest stale ogrzewany i osuszany - mówi Marcin Borowski, prezes zarządu Grupy Urba. Do tej pory odrestaurowano ściany i wymieniono podłogi, wykonano prace zabezpieczające dawną celę więzienną o zaostrzonym rygorze oraz częściowe odrestaurowanie muru szyjowego. Naprawiono dach i system odprowadzania wody. Dawną świetność odzyskała brama wjazdowa. Odrestaurowano też windę, która pamięta czasy cesarza Franciszka Józefa.

W forcie od kilku lat działa hostel. Teraz właściciel zamierza zorganizować w Lunecie wspólną przestrzeń do pracy dla architektów i grafików. - Chcemy młodym ludziom dać szansę nauki i zdobycia potrzebnego na rynku doświadczenia - mówi Piotr Knez z Urba Architects.

Inwestor cały czas ma jednak w planach budowę trzech budynków wokół fortu - dwóch mieszkaniowych i jednego biurowego. Na to zezwala plan miejscowy „Żabiniec-Południe” z 2012 roku. Dopiero po protestach mieszkańców urzędnicy i radni zreflektowali się. Pod koniec stycznia tego roku przystąpili do uchwalania nowego planu „Rogatka Warszawska”, który obejmie tylko sam fort oraz najbliższą okolicę i uniemożliwi zabudowę. Ale na przygotowanie nowego planu trzeba miesięcy.

Grupa Urba przekonuje, że plany stworzenia parku i budynków wokół fortu to kwestia przyszłości. - Skupiamy się na pracach rekonstrukcyjno-rewaloryzacyjnych w samym forcie, który stanowi trzon całej inwestycji i decyduje o jej unikatowym charakterze - mówi Marcin Borowski.

Inne perypetie towarzyszą fortowi Bronowice. Ten od kilku miesięcy bezskutecznie próbuje sprzedać Agencja Mienia Wojskowego. Mieszkańcy od lat apelują, aby fort i okoliczne tereny zielone przekształcić w park. W piątek prezydent Jacek Majchrowski ogłosił na Facebooku, że miasto przejmie grunty z zielenią, ale bez fortu, i powstanie tam park. Tymczasem AMW poinformowała, że do porozumienia jeszcze nie doszło. Agencja wciąż czeka na wykaz nieruchomości od miasta, za które ewentualnie zamieni się swoimi terenami.

- Mamy obietnicę, że bloki tam nie powstaną, a Agencja zamieni się gruntami z miastem. Jesteśmy w trakcie dogrywania tego porozumienia - przekonuje jednak Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta. Podkreśla, że miasto będzie szukać tak długo, aż znajdzie grunty, za które AMW się zamieni. W urzędzie miasta wciąż natomiast nie uzyskaliśmy informacji, jakie dokładnie działki miałoby przejąć miasto. Nie wiadomo w związku z tym, czy mieszkańcy mogą liczyć na park z prawdziwego zdarzenia, czy raczej kieszonkowy.

Innym odnawianym fortem jest „Łapianka” przy ulicy Fortecznej. Ma w nim powstać Centrum i Muzeum Ruchu Harcerskiego. Renowacja fortu pochłania jednak coraz więcej środków. Początkowo zakładano, że wystarczy 14 mln zł, ale ostatnio prezydent Majchrowski przyznał, że rewitlizacja fortu pochłonie 21 mln zł. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, wzrost kosztów wynika nie tyle z prac remontowanych, co planowanego nowego budynku koło fortu.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 8. Czym określamy słowo Fiakier?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska