Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Mieszkańcy chcą ochrony wielkiego dębu. Nazwali go Jacek. Ale i tak czeka go wycinka

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Akcja w obronie dębu Jacek
Akcja w obronie dębu Jacek Fot. Piotr Ogórek
Lokalni mieszkańcy oraz aktywiści protestowali w środę w obronie wiekowego dębu, który rośnie na rogu ulicy Ludwisarzy i Zbrojarzy. Tamtędy przebiegać będzie Trasa Łagiewnicka i dąb wkrótce zniknie. Władze spółki odpowiedzialnej za inwestycje odpowiadają, że dąb trzeba wyciąć z powodów zdrowotnych.

- Dąb będzie nosił imię Jacek. Jako obywatele chcemy mu nadać tytuł pomnik przyrody, przez obywateli chroniony. To drzewa jest naszym wspólnym majątkiem i zasługuje na ochronę - mówiła Cecylia Malik z inicjatywy Matki Polki na Wyrębie.

Starsi mieszkańcy Łagiewnik wspominają, że drzewo miało kiedyś tabliczkę z napisem "Pomnik przyrody, prawem chroniony". Ta miała zniknąć kilka lat temu, gdy zaczęły się przygotowania do budowy Trasy Łagiewnickiej.

- W Łagiewnikach brakuje parku, wspólnej przestrzeni dla mieszkańców. Nie dość, że dąb zostanie wycięty, to jeszcze przesunięta i zasypana będzie rzeka Wilga - mówiła Cecylia Malik.

Dąb Jacek w Łagiewnikach

Wielki dąb koliduje z Trasą Łagiewnicką. Akcja w obronie prz...

Mieszkańcy i aktywiści przybili do dębu tabliczkę z nazwą "Dąb Jacek" oraz "Pomnik przyrody, przez obywateli chroniony". - Niech żyje dąb Jacek. Prezydencie jacku, obroń swojego imiennika, jeśli chcesz żyć długo i zdrowo - mówili mieszkańcy.

Władze spółki Trasa Łagiewnicka informują, że przeprowadzono inwentaryzację całego terenu pod trasę i nie wykazała ona żadnych cennych przyrodniczo obszarów. A dąb będzie wycięty z powodów zdrowotnych.

- Nie ma opcji, żeby to drzewo się ostało. I nie chodzi o to, że znajdzie się ono nad Trasą Łagiewnicką. Ten dąb ma elementy próchnicy. To drzewo chore, ma grzyba na wysokości rozwidlenia pnia - zaznacza Krzysztof Migdał z władz spółki. Jak dodaje, tereny w rejonie ulicy Ludwisarzy i Zbrojarzy zostaną przeznaczone pod zieleń urządzoną i parkową po zakończeniu inwestycji.

- Powstaną place zabaw, boiska, zieleń parkowa. Mieszkańcy będą mieli realny wpływ na to, jak będzie wyglądała ta przestrzeń - zaznacza Migdał.

Autor: Piotr Ogórek

ZOBACZ KONIECZNIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków. Mieszkańcy chcą ochrony wielkiego dębu. Nazwali go Jacek. Ale i tak czeka go wycinka - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska