Kraków. Fort Lasówka zamiast pięknieć straszy

Wulgarne napisy, bohomazy i śmieci. Tak wygląda wnętrze fortu pomocniczego piechoty 50a Lasówka, położonego przy ulicy Golikówka. Wydaje się, że obecny właściciel, czyli spółka SuperService, któremu teren wraz z zabudowaniami został wydzierżawiony na30 lat, zupełnie nie dba o jeden z cennych fortów Twierdzy Kraków. Również zewnętrzne mury są pomalowane. Ewidentnie fort przypadł do gustu pseudografficiarzom.

Jak informują przedstawiciele Zarządu Budynku Komunalnych, w forcie miała być prowadzona działalność sportowo-rekreacyjna. Planowano urządzić tam ośrodek hippiczny z zapleczem gastronomicznym oraz na ekspozycję militariów. ZBK twierdzi, że w trakcie umowy dzierżawca oczyścił, udrożnił i zabezpieczył oryginalny system odwadniający fortu (jest zlokalizowany w rejonie zalewiska Wisły). Zarząd zapewnia, że spółka prowadzi prace związane z bieżącym utrzymaniem i zabezpieczeniem zabudowań.

„Trwają prace weryfikacyjne i rozliczeniowe dzierżawcy w zakresie realizacji zapisów obowiązującej umowy” - informuje w e-mailu do redakcji ZBK.

Zadzwoniliśmy do spółki, która dzierżawi nieruchomość. Mężczyzna, z którym rozmawialiśmy, obiecał odnieść się m.in. do fatalnego wyglądu cennego fortu. Zadzwoniliśmy wczoraj raz jeszcze, aby się przypomnieć. Niestety, nie uzyskaliśmy żadnych informacji.

Jacek Bednarz, przewodniczący dzielnicy Podgórze, liczył na to, że plany, które przedstawiała spółka, zostaną zrealizowane. - Zanim wyłoniono dzierżawcę, fort stał pusty. Został rozkradziony przez złomiarzy. Spółka przedstawiła zdecydowanie lepsze plany niż te, o których mówiło się wcześniej. Liczyłem na to, że sprawa pójdzie w dobrym kierunku - twierdzi Bednarz.

O czym mówiło się wcześniej? Propozycje były dwie. Jedna zakładała, że w zabudowaniach będzie spopielarnia zwłok. Zgodnie z drugą, miał tam powstać ośrodek dla osób, które wyszły z więzienia. Miałyby się tam adaptować do życia na wolności. - Całe szczęście te pomysły upadły - dodaje Bednarz. - Niestety, od wielu lat nic się tam nie dzieje - kwituje.

Mieszkańcy alarmują, że w forcie nocami ktoś organizuje imprezy. Miejsce przyciąga również miłośników paintballa. Obawiają się, że kiedyś dojdzie do tragedii. Nieoficjalnie mówi się o tym, że ZBK idzie w kierunku rozwiązania umowy z dzierżawcą.

Fort Lasówka nie jest jedynym, którego zagospodarowanie idzie jak po grudzie. Podobnie jest w przypadku Fortu nr 31 Benedykt przy ul. Stawarza. Ostatnio ZBK poinformował, że obecnie trwają przygotowania do powołania zespołu zadaniowego, który opracuje warunki przetargu (w formie konkursu) na jego dzierżawę. Planów zagospodarowania było na przestrzeni lat dużo. Miała tam powstać sala koncertowa, muzeum, galeria, biura i pracownie projektowe z kawiarnią na tarasie... Nic nie udało się wprowadzić w życie.

Wkrótce planowane są też przetargi na dzierżawę fortów: Mistrzejowice i Batowice (w dzielnicy XV Mistrzejowice) oraz Prokocim (dzielnica XI Podgórze Duchackie).

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 5

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU