Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Emerytura min. 1000 zł? Taką zmianę planuje rząd

Anna Janik
Dziś świadczenia pobierane przez emerytów nazywa się groszowymi. Nie bez kozery, bo te najniższe wypłacane na Podkarpaciu wynoszą ok. 130 zł. To ma się zmienić.
Dziś świadczenia pobierane przez emerytów nazywa się groszowymi. Nie bez kozery, bo te najniższe wypłacane na Podkarpaciu wynoszą ok. 130 zł. To ma się zmienić. Wojciech Gadomski / Polskapresse
Dziś świadczenia pobierane przez emerytów nazywa się groszowymi. Nie bez kozery, bo te najniższe wypłacane na Podkarpaciu wynoszą ok. 130 zł. To ma się zmienić, bo najniższa ustawowa emerytura ma wynosić 1000 zł.

Rząd Beaty Szydło zapowiada kolejne rewolucyjne zmiany, tym razem dotyczące emerytów. Ponieważ przez 17 ostatnich lat emerytury nie rosły, a były jedynie waloryzowane, pomocą państwa mają zostać objęci ci najbiedniejsi. Najniższa emerytura, wynosząca dziś nieco ponad 882 zł brutto, zostanie ustawowo podniesiona do tysiąca złotych.

Mają wzrosnąć też świadczenia z KRUS, choć na razie nie wiadomo jak konkretnie. Podwyżki te mają się odbyć kosztem jednorazowych dodatków, które, zdaniem resortu, tylko chwilowo poprawiały sytuację seniorów. Jak zaznacza minister rodziny, pracy i polityki socjalnej Elżbieta Rafalska, już w przyszłym roku mają one zniknąć.

Czy nas na to stać...

Dziś najniższa emerytura, jaką wypłaca rzeszowski oddział ZUS, to raptem 133 zł. Jak tłumaczą urzędnicy, kwota wynika z krótkiego okresu pracy i niewielkich składek. Bo od 1999 r. emerytury są wypłacane w oparciu o zasadę: dostaniesz tyle, ile sam odłożyłeś. Jeśli ktoś miał długie przerwy w pracy, może dostawać groszową emeryturę. Jak to możliwe, skoro obecnie najniższa, gwarantowana emerytura wynosi 882,56 zł?

- Taką emeryturę mają zagwarantowaną osoby, które opłacały składki minimum przez 25 lat (mężczyźni) i 22 lata (kobiety). Dla tych ostatnich ten wiek cały czas rośnie, a z mężczyznami wyrówna się w 2022 roku - tłumaczy Paweł Majtkowski, doradca finansowy i ekonomista. - Każdemu, kto udowodni, że opłacał składki przez ten okres, a któremu z wyliczeń przysługiwać będzie kwota niższa niż 882 zł, państwo dopłaci różnicę - dodaje.

Nie do końca sprawiedliwe

Jak dodaje, wobec najnowszego pomysłu rządu (ustawowego wyrównania najniższych emerytur do pułapu tysiąca złotych) ma ambiwalentne odczucia. Zwłaszcza że nie wiadomo, z czego finansowana będzie zapowiadana podwyżka.

- Z jednej strony oczywiste jest, że osobom z najniższymi emeryturami powinno się je podnosić, bo to, że one są na tak dramatycznie niskim poziomie, nie jest często winą tych osób. Świadczenia z tzw. starego portfela straciły bowiem dużo na wartości podczas hiperinflacji z lat 80. i początku lat 90. - tłumaczy analityk. - Z drugiej strony jestem przeciwny, żeby podnosić tylko część emerytur, bo jednak nadal obowiązuje zasada, że emerytura zależy od tego, ile ktoś pracował i odprowadzał składek. To nie jest sprawiedliwe, bo wśród tych osób, którym rząd chce teraz podnieść świadczenie, są też takie, które mało pracowały i odprowadzały mało składek. Poza tym, ja w budżecie na emerytury pieniędzy nie widzę... - dodaje.

W marcu rząd planuje kolejną waloryzację świadczeń. Podwyżka będzie procentowa, a zgodnie z szacunkami resortu, wyniesie 0,88 proc. To oznacza, że emeryt, który dostaje na rękę 1200 zł, zyska 11 zł miesięcznie. Ten, który pobiera z ZUS 2000 zł netto, 17 złotych.

Uwaga! TVN: Zarobić na chleb. Coraz więcej emerytów handluje na ulicach

Źródło: Uwaga! TVN/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Emerytura min. 1000 zł? Taką zmianę planuje rząd - Nowiny

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska