Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez erotyki i protestów przeciwko rządowi

Agnieszka Maj
Agnieszka Maj
Panie z kolorowymi parasolkami zapraszają do erotycznych klubów
Panie z kolorowymi parasolkami zapraszają do erotycznych klubów Fot. Andrzej Banaś
Zapisy projektu o parku kulturowym mogą mieć nieoczekiwane konsekwencje

Władze miasta mają problemy z przygotowaniem przepisów, które zwalczą erotykę na Rynku Głównym i w okolicach. Miał temu służyć nowy projekt uchwały w sprawie parku kulturowego Stare Miasto.

Wprowadzony został tam zapis o zakazie prowadzenia działalności „sprzecznej z moralnością publiczną”. Zastąpił on sformułowanie o „działalności o charakterze erotycznej” z pierwotnej wersji uchwały. Prezydent Jacek Majchrowski, który wprowadził taką zmianę tłumaczył, że „działalność o charakterze erotycznym” to termin niejasny.

Okazuje się jednak, że także, „moralność publiczna” ma wiele znaczeń. Według orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego z 2005 i 2009 roku publiczne moralne jest posłuszeństwo wobec państwa i zaufanie do jego organów, natomiast postawy przeciwne nie są publicznie moralne.

- Gdyby więc wprowadzić w życie uchwałę, która zabrania na Starym Mieście działań sprzecznych z moralnością publiczną, to nie można by organizować pod Wawelem i na Rynku manifestacji antyrządowych, w tym Komitetu Obrony Demokracji albo rozdawać antyrządowych ulotek - zwraca uwagę jeden z Czytelników.

Mirosław Chrapusta, dyrektor Wydziału Prawnego i Nadzoru Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego potwierdza, że zapis o moralności publicznej jest wieloznaczny. - Prawnicy dopuszczają tu także ochronę wartości publicznych. Jeśli więc Rada Miasta ma uchwalić te przepisy to powinna doprecyzować, o co dokładnie chodzi - proponuje Mirosław Chrapusta.

Pojawiły się także wątpliwości, czy ograniczenia działalności klubów erotycznych można dokonać w uchwale, część prawników twierdzi, że możliwe jest to tylko w drodze ustawy.

Radni mają również inne zastrzeżenia. - W projekcie jest mnóstwo niejasności. Na przykład nakazuje on sprzedawanie na Starym Mieście tylko pamiątek krakowskich, nie precyzując dokładnie tego pojęcia. Uchwała wprowadza także zakaz przygotowywania posiłków na zewnątrz restauracji - mówi Andrzej Hawranek, przewodniczący klubu PO w Radzie Miasta.

Kontrowersje wzbudza również to, że druk został wprowadzony na środową sesję Rady Miasta bez wcześniejszych uzgodnień. - Nie miał opinii żadnej komisji, nikt z nami go nie konsultował. Przy ważnych uchwałach tak się nie robi. Prezydent powinien się w tej sprawie wcześniej z nami spotkać na posiedzeniach klubu - twierdzi Bolesław Kosior z PiS, wiceprzewodniczący Komisji Kultury.

W efekcie projekt, który miał być dyskutowany podczas środowej sesji Rady Miasta, został zdjęty z porządku obrad na wniosek prezydenta. Nie wiadomo, kiedy wróci pod obrady, a ma zacząć obowiązywać od października tego roku.

Jednym z jego głównym celów jest wprowadzenie dodatkowych zakazów na terenie Starego Miasta. Mają one doprowadzić do usunięcia z centrum ulotkarzy, naganiaczy i klubów go-go. Projekt uchwały wprowadza także nakaz ogrodzeń dla ogródków kawiarnianych i zakaz prowadzenia działalności handlowej w bramach.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 10

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bez erotyki i protestów przeciwko rządowi - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska