MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ważna diagnostyka oka już w Gorlicach

Halina Gajda
Halina Gajda
fot. Halina Gajda
Pacjenci ze zwyrodnieniem plamki żółtej w oku nie muszą już czekać na leczenie. Szpital dostał kontrakt, teraz wszystko odbywa się w Gorlicach.

Gorlicki szpital uruchamia innowacyjny program leczenia zwyrodnienia plamki żółtej. Nie będzie trzeba już nigdzie jechać, po kwalifikacji leczenie będzie prowadzone na miejscu, w gorlickim szpitalu.

Plamka żółta specjalnego znaczenia
Zwyrodnienie plamki żółtej to choroba oka związana z wiekiem - tłumaczy nam dr n. med. Piotr Rusek, okulista z gorlickiego szpitala. - Ujawnia się najczęściej u osób po pięćdziesiątym roku życia - dodaje. Tłumaczy również, że choroba atakuje tę część siatkówki, która odpowiedzialna jest za ostrość widzenia. - To zaś powoduje pogorszenie wzroku, a co za tym idzie - kłopoty z rozpoznawaniem twarzy, czytaniem, zwykłymi domowymi czynnościami - dodaje. Najprostszym testem dającym odpowiedź, że w oku może być coś nie tak, jest spojrzenie na... zeszyt. - Konkretnie, zeszyt w kratkę. Sprawdzamy w ten sposób, czy pacjent widzi poszczególne linie, czy kratki nie rozmywają się, nie zniekształcają - tłumaczy obrazowo.

Jeszcze do niedawna na leczenie trzeba było czekać nawet rok, teraz miesiąc, najwyżej dwa - tyle, co zabiera przygotowanie pacjenta, wykonanie potrzebnych badań. - Nieleczona wysiękowa postać zwyrodnienia plamki żółtej, bo taka jest fachowa nazwa, prowadzi do ślepoty - tłumaczy dalej dr Rusek.

Teresa Augustyn, szefowa gorlickiego koła Polskiego Związku Niewidomych, o programie dowiedziała się od nas. - Wprawdzie osobiście nie znam nikogo z takim kłopotem, ale nie znaczy to, że takich chorych pośród naszych członków czy mieszkańców nie ma. Będziemy rozpowszechniali dobre wieści - zapowiada. - Dla ludzi, którzy mają kłopot z chorobami oczu, każda taka nowinka jest na wagę zdrowia - dodaje.

Skierowanie od lekarza to punkt wyjścia

Aby skorzystać z programu, należy zgłosić się do poradni okulistycznej ze skierowaniem od lekarza rodzinnego. U nas mogą się zgłaszać pacjenci, którzy skończyli 45 lat. Pacjent kwalifikowany jest do zabiegu na podstawie badań - angiografii, tomografii i badania dna oka. Komplet badań jest wysyłany do Warszawy. Ocenia go zespół specjalistów od leczenia tego typu schorzeń. - W odpowiedzi dostajemy informację, czy pacjent został zakwalifikowany. Jeśli tak, informujemy go o tym, ustalamy pierwszy termin i wdrażamy leczenie, czyli podajemy pierwszą dawkę leku - wyjaśnia Marian Świerz, dyrektor szpitala.

Dawka druga leku musi być podana do trzydziestu dni od podania pierwszej, a trzecia z kolei do trzydziestu dni od drugiej. Kolejne dawki są już podawane co dwa miesiące. - Lek jest podawany drogą iniekcji do ciała szklistego oka. W efekcie poprawia się ostrość wzroku, choroba nie postępuje - tłumaczy dr Rusek. Zastrzyk do oka wykonywany jest w warunkach sali operacyjnej, przy miejscowym znieczuleniu. Dr Rusek zapewnia, że choć opis może przestraszyć, to tak naprawdę nie ma mowy o bólu. - Po wszystkim pacjent jeszcze chwilę odpoczywa na oddziale i wraca do domu - dodaje na koniec. Rejestracja na termin odbywa się osobiście, za pośrednictwem osoby trzeciej, telefonicznie pod nr 18 35 53 326 lub mailowo: [email protected]

Gazeta Gorlicka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska