Giewont, Gubałówka, Morskie Oko, Kasprowy Wierch czy spływ przełomem Dunajca... Te atrakcje Podhala zna każdy, kto choć raz spędził wakacje pod Tatrami. Co jednak robić, jeśli chcemy uniknąć tłumów na górskich szlakach? Okolice Tatr kryją wiele innych turystycznych perełek, o istnieniu których wie mało osób. "Krakowska" przedstawia najbardziej niedocenione atrakcje regionu. Przedstawione przez nas miejsca znajdują się w Nowym Targu, Jurgowie, Rogoźniku, Kacwinie, Frydmanie i Osturni na Słowacji. Choć niełatwo znaleźć je na mapach czy w przewodnikach turystycznych, istnieją naprawdę i warto je zobaczyć.
- Wodospad w Kacwinie? Pierwsze słyszę, myślałem, że jedynymi wodospadami tutaj są Wodogrzmoty Mickiewicza i Siklawa - komentuje Andrzej, turysta, którzy przyjechał z Rzeszowa. Wstęp do wszystkich opisanych atrakcji jest darmowy. Podróż z Zakopanego zajmuje każdorazowo mniej niż godzinę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!