W Ropie już korzystają z kanalizacji

W Ropie zakończyła się najważniejsza inwestycja ostatnich lat. Na prawym brzegu rzeki Ropa powstała nowoczesna, mechaniczno-biologiczna oczyszczalnia ścieków. Symbolicznym przecięciem wstęgi otwarto ją w środę. Gospodarzem uroczystości był Jan Morańda. Przechodzi do historii, jako jedyny włodarz nie tylko w powiecie, ale pewno i w Małopolsce, a nawet całej Polsce, który nie spieszył się przed wyborami z otwarciem inwestycji, a w zanadrzu ma jeszcze do przekazania nowy wóz strażacki dla tamtejszych druhów. To najlepiej świadczy o jego doświadczeniu na tym stanowisku. Bo nie ma co ukrywać, że przed wyborami panował istny szał na otwieranie wszystkiego.

W uroczystościach wzięli udział zaproszeni goście z Urzędu Marszałkowskiego, Urzędu Wojewódzkiego, starostwa powiatowego, radni, przedstawiciele Komitetu Budowy Przyłączy Kanalizacyjnych, wykonawcy i mieszkańcy gminy. - Jednym z elementów rozwoju przepięknej gminy Ropa jest budowa kanalizacji wraz z oczyszczalnią, w której po dalszej rozbudowie będzie można oczyścić nawet 500 metrów sześciennych ścieków na dobę Cieszę się, że poprzez chociażby zarządzanie funduszami unijnymi mogłem się do tego przyczynić. To dobry kierunek w szczególności w kontekście rozwoju gospodarczego - mówił podczas otwarcia Stanisław Sorys, członek zarządu Województwa Małopolskiego.

Do 2013 roku stan gospodarki wodno-ściekowej na terenie gminy był niezadowalający. Gospodarka ściekowa była nieuregulowana, występował brak kompleksowych rozwiązań w zakresie sieci kanalizacyjnej, odprowadzania i oczyszczania ścieków. W 2012 roku długość sieci kanalizacyjnej wynosiła zaledwie 700 metrów, a podłączone było do niej tylko 80 osób z Klimkówki.

- W ramach inwestycji powstała sieć kanalizacyjna o długości 15 km, która prowadzi przez wieś. Przyłączono już ponad 200 gospodarstw i korzysta z niej około tysiąc mieszkańców. Wybudowano także trzy przepompownie ścieków umożliwiających odprowadzenie ich na oczyszczalnię, które są zlokalizowane w trudnych miejscach. Na uwagę zasługuje fakt, że jeszcze rok temu na placu budowy jeszcze nic się nie działo. Pozwolenie na budowę sieci kanalizacyjnej i oczyszczalni ścieków uzyskaliśmy 20 grudnia 2013 roku, a już 28 stycznia przekazaliśmy plac budowy dla wykonawcy. Gdy prace ruszyły odbywaliśmy spotkania informacyjne z mieszkańcami wioski. Koniec października to już koniec prac i ich odbiór, a w następnym roku planujemy dalsze prace - mówi wójt Jan Morańda.