Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Nowym Sączu wzniesiono „Pomnik za wolność”. To będzie ważne miejsce poświęcone pamięci

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Tak wygląda "Pomnika za wolność" w Nowym Sączu. Prace jeszcze trwają
Tak wygląda "Pomnika za wolność" w Nowym Sączu. Prace jeszcze trwają Klaudia Kulak
W krajobraz Nowego Sącza wpisało się nowe ważne miejsce. „„Pomnik Za Wolność - Ofiarom Kaźni II Wojny Światowej” którego autorem jest znany artysta prof. Czesław Dźwigaj postawiony już został na działce należącej do miasta, która znajduje się na placu pomiędzy budynkiem Zespołu szkolno-przedszkolnego nr 4, a kościołem pw. św. Kazimierza w Nowym Sączu. - To miejsce, które będzie łączyć sądeczan - mówi Artur Czernecki, wiceprzewodniczący sądeckiej rady miasta i pomysłodawca jego powstania.

"Pomnik za Wolności" w zamyśle ma upamiętnić miejsca kaźni: Auschwitz, Mauthausen, Ravensbruck, Dachaun, Starobielsk, Ostaszków, Twer, Smoleńsk oraz Katyń.

Pomysłodawca pomnika przyznaje, że aby się udało, potrzeba było wielu lat starań. - Już 10 lat temu udało się uzgodnić kwestie formalne z kurią, proboszczem parafii oraz biskupem. Ciągle coś nam jednak przeszkadzało i trudno było zdobyć środki. Chciałem, żeby to był dar sądeczan i był ufundowany przez sponsorów, ale nie było łatwo. Wtedy moim pomysłem podzieliłem się z obecnym posłem, a ówczesnym radnym Patrykiem Wichrem. Przekazałem mu wszystkie dokumenty, które przez lata gromadziłem - mówi Czernecki.

Wtedy pojawiła się bowiem szansa, aby pozyskać środki zewnętrzne, a ich zdobywaniem zajęło się MCK Sokół, który jako instytucja miało większe szanse na ich otrzymanie.

Odbyło się kilka roboczych spotkań, w których uczestniczyli konserwatorzy zabytków oraz prof. Dźwigaj. Potem MCK Sokół aplikowało dofinansowanie w Muzeum Rzeźby Polskiej w Orońsku. Ogólnopolski program "Rzeźba w przestrzeni publicznej", miał na celu finansowanie pomników zaprojektowanych i wykonanych przez znaczące postaci.

W ubiegłym roku MCK Sokół składało taki wniosek, ale został on odrzucony. W tym roku się udało. Całkowity koszt pomnika to pół miliona złotych i jest finansowany w stu procentach ze środków zewnętrznych.

- To będzie pomnik, który będzie łączył wszystkie środowiska. Nad prochami naszych przodków, którzy gineli za wolność nikt nie będzie uprawiał polityki. Mamy nadzieję, że pod nim spotykać się będą mieszkańcy miasta z różnych środowisk. Co roku będzie on wzbogacany o grudki ziemi przywożone z miejsc kaźni. W ziemi będą tuby, do których będziemy je wkładać - mówi Piotr Gąsienica, zastępca dyrektora Małopolskiego Centrum Kultury SOKÓŁ.

Odsłonięcie pomnika zaplanowano na 17 września. Tego dnia obchodzona będzie kolejna rocznica napadu Rosji na Polskę - w naszym kraju to Dzień Sybiraka.

To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska