Będąc w sportowej terminologii - #VolleyWrocław jest już trochę na roztrenowaniu. Nie udało się wejść do play-offów, z końcem sezonu z drużyny odchodzi trener Michal Masek, a jeszcze przed ostatnimi spotkaniami pozwolono odejść z drużyny Julii Szczurowskiej, która sezon postanowiła dokończyć we Francji. Patrząc na to wszystko trudno się bardzo dziwić, że nie udało się w dwumeczu o 9. miejsce pokonać Stali Mielec.
Trzeba jednak przyznać, że wtorkowy mecz w Orbicie był dość wyrównany. Po dwóch setach mieliśmy remis 1:1, a w trzecim o wszystkim zadecydowała gra na przewagi. Szkoda tej partii, bo w końcówce mieliśmy remis 24:24, lecz to Stal zdobyła dwa ostatnie punkty.
MVP meczu została rozgrywająca z Mielca Sylwia Kucharska. Wydaje się, że kluczem do wygranej była gra w obronie.
KGHM #VolleyWrocław – Ita Tools Stal Mielec 1:3 (19:25, 25:20, 24:26, 22:25)
Volley: Lewandowska (11), Muhlsteinova (2), Stancelewska (9), Bączyńska (19), Ponikowska (7), Stronias (11), Pawłowska (libero) oraz Gromadowska (3), Gancarz (2), Szady (2) i Chorąża (2)
Stal: Bryda (8), Bałucka (6), Mucha (17), Gierszewska (12), Kubacka (4), Kucharska (6), Łyduch (libero) oraz Dyduła (9), Pancewicz (libero) i Walczak
MVP: Sylwia Kucharska
Stan rywalizacji play-off: 2:0 dla Stali. Pierwszy mecz: 3:1 dla Stali.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?