- Ewa S. mówiła, że pragnęła wymierzyć mu sprawiedliwość za to, że przez niego straciła swoje dziecko. Podkreślała, że oskarżony był wobec niej agresywny i arogancki. Mówił że sąd mu nic nie zrobi, a on sam odsiedzi pięć lat i wyjdzie - relacjonuje Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej prokuratury.
Ewa S. jest rencistką, matką sześciorga dzieci. Zamordowany był siódmym. Obecnie lekarze sprawdzą stan jej poczytalności. Dostała policyjny dozór. Grozi jej do trzech lat więzienia.
Miss Małopolski 2012! Zobacz zdjęcia ślicznych kandydatek i oddaj głos!
Trwa plebiscyt na Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij nagrody!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?