10 tytułów mistrzyni Brazylii, dwa srebrne krążki krajowych mistrzostw i dwa złote medale Klubowych Mistrzostw Ameryki Południowej. Do tego z reprezentacją Brazylii wygrała turniej Volley Masters Montreux i Grand Prix. Dwukrotnie zdobyła mistrzostwo Ameryki Południowej, a do swoich sukcesów dołożyła też srebro w Pucharze Wielkich Mistrzyń i srebro w Lidze Narodów. Z takim dorobkiem Amanda Campos przyjechała do Łodzi.
W barwach ŁKS Commercecon Łódź rozegrała 26 meczów ligowych, do tego reprezentowała klub w rozgrywkach TAURON Pucharu Polski i CEV Lidze Mistrzyń. W ekstraklasie zdobyła dla Łódzkich Wiewiór 277 punktów, w tym 10 z zagrywki i 29 blokiem.
Swoim doświadczeniem starała się dać spokój drużynie i wiele razy brała na siebie ciężar gry. - Wiadomo, że nie jestem zbyt wysoką zawodniczką, więc w ataku muszę stosować różne rozwiązania, a przede wszystkim wymaga się ode mnie spokoju w grze i cierpliwości - powiedziała z jednym z wywiadów. - Jestem tu szczęśliwa i jest to dla mnie szczególny sezon, kiedy wracam po długiej przerwie spowodowanej leczeniem i ciężką rehabilitacją. TAURON Liga jest dla mnie niesamowita.
Jakie wnioski ma Amanda po sezonie 2023/2024? - Niestety nie zakończyliśmy rozgrywek tak, jak byśmy sobie tego życzyli, ale niech wnioski pozostaną dla wszystkich, którzy wzięli udział w tym sezonie. Nikt nie daje niczego za darmo, musimy wyjść na boisko i zwyciężać jak lwy i to z dużym wysiłkiem - podsumowała.
Amanda, która mieszkała w Łodzi razem z mężem - Tagorem, przyznała, że oboje czują nostalgię, żegnając się z naszym krajem. - Polska zawsze będzie w moim sercu. Życie tutaj było przyjemnością - podkreśliła.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?