Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnowscy ratownicy sprawdzili się w ekstremalnych warunkach i byli bezkonkurencyjni na zimowych mistrzostwach w Bielsku-Białej

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Zwycięska ekipa z Tarnowa: Michał Łanocha, Krzysztof Hetman i Bartosz Białoń
Zwycięska ekipa z Tarnowa: Michał Łanocha, Krzysztof Hetman i Bartosz Białoń archiwum PSPR
Ratownicy reprezentujący Powiatową Stację Pogotowia Ratunkowego z Tarnowa nie mieli sobie równych podczas XV Międzynarodowych Zimowych Mistrzostw w Ratownictwie Medycznym, które rozegrane zostały w Bielsku-Białej.

FLESZ - Koronawirus. Jak się przed nim uchronić

Tarnowianie okazali się najlepsi w stawce 37 ekip, które od 28 do 31 stycznia rywalizowały w różnych konkurencjach - specjalnie zainscenizowanych zadaniach. Ratownicy musieli wykazać się w nich wiedzą, sprytem, umiejętnościami ratowniczymi oraz wytrzymałością fizyczną.

- Organizatorzy postarali się o to, aby maksymalnie utrudnić nam życie. Zadania były bardzo wymagające, a jednocześnie rozgrywane były w trudnych warunkach, częściowo w górach, niskich temperaturach i na śniegu - przyznaje Bartosz Białoń, współtworzący tarnowską drużynę. Kierownikiem ekipy był Michał Łanocha, a trzecim jej filarem - Krzysztof Hetman.

Ratownicy zostali wezwani m.in. do urazu kolana 8-letniego dziecka, które okazało się być... pijane, podobnie jak jego ojciec. Na Szyndzielni ciężarna kobieta zaczęła rodzić, a na Klimczoku wypadek miał narciarz, u którego doszło do wytrzewienia jelit. Jedna z konkurencji rozgrywana była w centrum handlowym, gdzie zasłabło dziecko. U chłopca doszło do zatrzymania krążenia, zaczął mu pomagać dziadek, ale po chwili i on potrzebował pomocy, bo dostał zawału. Ratownicy musieli sprawdzić się w zadaniach na torze kartingowym, w jednostce straży pożarnej w Wapienicy i w fabryce Fiata, w której wybuchł magnez.

Choć dla członków tarnowskiej ekipy nie był to debiut na mistrzostwach w Bielsku, to w takim składzie wystartowali po raz pierwszy. Przygotowywali się do zawodów od dwóch lat.

- Kluczem do sukcesu w naszym przypadku było to, że w każdej z konkurencji byliśmy wysoko klasyfikowani i równo punktowaliśmy. W jednej z nich, w której mieliśmy wykonać reanimację dziecka, okazaliśmy się najlepsi - mówi Bartosz Białoń.

Tarnowianie wygrali zawody z dużą przewagą nad pozostałymi ekipami. W tym gronie były zarówno zespoły reprezentujące stacje pogotowia z całej Polski, ale także trzy z Ukrainy.

Tradycją zimowych mistrzostw był również bieg na 10. piętro, który tym razem rozegrany został w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej.

Tarnowscy ratownicy co roku plasują się na bielskich mistrzostwach w ścisłej czołówce. Z zawodów wracali już z pucharami za zajęcie pierwszego miejsca lub zajmowali miejsca na podium.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska