Do tej pory pracownicy starostwa niszczyli dyski mechanicznie, łamiąc je i wiercąc w nich otwory. To jednak, jak przekonują fachowcy, nie dawało 100-procentowej pewności, że zapisane na nich dane są bezpieczne. Po wczorajszej operacji nie ma już co do tego wątpliwości.
Dyski, na oczach pracowników starostwa, zostały najpierw rozdrobnione na wióry, które następnie poddano działaniu różnych chemicznych substancji. Resztki dysków z danymi kompletnie "rozpuściły się", przeista-czając się w ciecz, którą odstawiono do oczyszczalni ścieków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?