Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Za oblanie partnerki łatwopalną cieczą i podpalenie grozi mu dożywocie

Paweł Chwał
Paweł Chwał
archiwum Polska Press
Za usiłowanie zabójstwa w warunkach szczególnego okrucieństwa odpowiadać będzie 29-letni Marcin D. z Tarnowa, który najpierw uwięził swoją partnerkę w garażu, a następnie oblał łatwopolaną cieczą i podpalił.

Kobieta miała oparzenia II i III stopnia twarzy, szyi, rąk i klatki piersiowej.

- Obrażenia te zakwalifikowane zostały przez biegłego jako stanowiące ciężki uszczerbek na zdrowiu i zagrażające życiu pokrzywdzonej. Mężczyzna oblewając ją łatwopalną cieczą i podpalając miał świadomość tego, że w ten sposób może doprowadzić do jej śmierci - twierdzi Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Marcin D. chciał, aby 37-latka została jego żyrantem. Kobieta stanowczo odmówiła, co miało rozwścieczyć 29-latka do tego stopnia, że siłą ją uprowadził, uwięził w wynajmowanym przez siebie domu i podpalił. Po wszystkim nie pozwolił jej wezwać karetki pogotowia. Ratownicy zajęli się nią dopiero następnego dnia, kiedy 37-latka została ostatecznie uwolniona przez swojego oprawcę.

Śledczy postawili mężczyźnie siedem zarzutów. Sześć z nich dotyczy wcześniejszych zachowań 29-latka wobec swojej partnerki. Ta zeznała policjantom, że Marcin D. miał ją bić, grozić jej śmiercią oraz zniszczyć jej telefon komórkowy. Siódmy związany jest bezpośrednio ze zdarzeniem z uprowadzeniem kobiety, jej uwięzieniem i podpaleniem.

29-latkowi grozi kara co najmniej 8 lat więzienia, a nawet dożywocie. Przebywa w areszcie. Biegli psychiatrzy nie wydali jeszcze opinii co do jego poczytalności.

WIDEO: Jakie hasła zabezpieczają nas w sieci?

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska