Mężczyzna próbował zapalić "świeczkę" w przepływowym podgrzewaczu wody w łazience, z którego ulatniał się gaz.
- Ten nie gromadził się jednak w łazience, ale przez przewody wentylacyjne w sąsiadującym z nią salonie - relacjonuje Rafał Wróbel, dyżurny operacyjny powiatu w tarnowskiej PSP.
Doszło do eksplozji, w wyniku której, z mieszkania na IV piętrze wypadło okno i drzwi balkonowe. Na szczęście nie spadły na żadnego z przechodniów.
Poza lekko rannym mężczyzną w mieszkaniu przebywała również jego żona oraz ok. 10-letnie dziecko, którym nic sie nie stało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?