Gdy na miejsce akcji dotarli strażacy rozpoczęły się próby otwarcia zatrzaśniętych drzwi za pomocą drutu. Kluczyki znajdowały się w stacyjce.
Tą metodą udało się jedynie dostać do bagażnika. Na niewiele się to zdało, gdyż dostęp do dziecka, które znajdowało się na tylnej kanapie, był nadal niemożliwy.
Ponieważ maluch płakał coraz głośniej zdecydowano o siłowym rozwiązaniu problemu. Dziecko wydostano po wybiciu jednej z szyb przez strażaków.
Na miejscu była karetka pogotowia. Dziecko zostało przebadane, ale nie zabrano go do szpitala.
FLESZ - Jesteś na L4? Spodziewaj się kontroli ZUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?