Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów stanie się małopolską stolicą winiarstwa? Obok Parku Sanguszków ma zostać odtworzona winnica

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
W Parku Sanguszków w Tarnowie może wkrótce powstać winiarnia
W Parku Sanguszków w Tarnowie może wkrótce powstać winiarnia Kreator Treści
Małopolskie Stowarzyszenie Winiarzy wspólnie z władzami Tarnowa planują utworzyć w Parku Sanguszków Małopolskie Centrum Winiarstwa. Oprócz zagospodarowania pod ten cel dawnego spichlerza, winiarze chcą utworzyć na terenach parkowych winnicę. Całość projektu może kosztować nawet 30 mln zł.

FLESZ - Więzienie za łamanie kwarantanny. Jest wyrok!

Pomysł stworzenia w Tarnowie Małopolskiego Centrum Winiarstwa rodził się już od kilku lat. Stowarzyszenie winiarzy nie było jednak w stanie własnymi siłami zrealizować tego projektu. Dlatego zwrócili się do władz Tarnowa z propozycją, aby stworzyć miejsce, które mogliby odwiedzać turyści z Polski i całego świata. Pomysł spodobał się w magistracie.

- Od dłuższego czasu można zauważyć renesans winiarstwa. W gminach ościennych jest sporo, bo ponad 40 winiarzy, którzy produkują i sprzedają swoje wina. Dlaczego więc nie stworzyć czegoś takiego w Tarnowie? - mówi Agnieszka Kawa, zastępca prezydenta Tarnowa.

Powrót do tradycji

Małopolskie Centrum Winiarstwa miałoby być atrakcją turystyczną, ale spełniałoby też formę edukacyjną. Zwiedzający w salach multimedialnych mogliby dowiedzieć się jak powstaje wino, jak wygląda współczesna przetwórnia, czy też poznać historię winiarstwa w rejonie tarnowskim.

Początkowo planowano, aby siedzibę centrum pełniła jedna z kamienic na tarnowskim Rynku. Ostatnio jednak zdecydowano, że najlepszym na to miejscem może być stary spichlerz znajdujący się z Pałacu Sanguszków.

Odtworzenie w tym obiekcie miejsca poświęconego winiarstwu były powrotem do tradycji winiarskich, które kultywował książę Sanguszko.

- Jeszcze po wojnie koło pałacu w Parku Sanguszków rosły ostatnie krzewy winorośli. Książe Sanguszko w spisie dóbr wymieniał podtarnowskie winnice. Tak więc Tarnów od dawna był regionem winiarskim - zaznacza Robert Beściak, prezes Małopolskiego Stowarzyszenia Winiarzy, który sam prowadzi winnicę w podtarnowskiej Dąbrówce Szczepanowskiej.

Kosztowna inwestycja

Oprócz centrum winiarze planują na terenach parkowych utworzyć winnicę. Chcą na to przeznaczyć 5 hektarów powierzchni znajdującej się po południowej stronie parku, od strony lotniska.

- Chcemy odtworzyć dawną książęcą winnicę na terenach koło dawnego pałacu Sanguszków, bo to nawiązanie do tradycji. Sama winnica miałaby być prowadzona w systemie rolnictwa ekologicznego, jak dawniej. Nasadzone byłyby stare odmiany winorośli, które występowały w przeszłości na tych terenach - podkreśla Marcin Pałach, dyrektor Tarnowskiego Centrum Informacji, który jest zaangażowany w projekt utworzenia Małopolskiego Centrum Winiarstwa.

Winnicę prowadziłoby Małopolskie Stowarzyszenie Winiarzy, które chce wydzierżawić od miasta teren przy parku. Być może jeszcze w tym roku zostanie podpisana w tej sprawie umowa. - Jeśli tak by się stało, to na wiosnę przyszłego roku, przynajmniej na części obszaru pojawiłyby się pierwsze nasadzenia - mówi Robert Beściak.

Do utworzenia samego centrum w budynku dawnego spichlerza droga jednak jeszcze daleka. Oszacowano, że koszt inwestycji wyniesie nawet 30 mln zł. Miasto będzie się starało o pieniądze na ten cel z Urzędu Marszałkowskiego. Tarnów ma także w planach podjąć współpracę z gminami Pleśna, Tuchów i Ciężkowice, w których działa już sporo winnic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska