Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Nawet PSL weźmie udział w wyścigu o prezydenturę

Julita Majewska
Stanisław Sorys ma być w najbliższych wyborach liderem listy ludowców. PSL dotąd nie miało reprezentacji w radzie miejskiej
Stanisław Sorys ma być w najbliższych wyborach liderem listy ludowców. PSL dotąd nie miało reprezentacji w radzie miejskiej Paweł Chwał
Do grona potencjalnych aspirantów w walce o mandaty w tarnowskiej radzie miejskiej dołączył ostatnio PSL. Ludowcy po raz pierwszy wystawią tutaj swoją listę. Kandydatem na prezydenta Tarnowa z ramienia tej partii będzie najprawdopodobniej Stanisław Sorys. Obecnie jest on członkiem Zarządu Województwa Małopolskiego i wiceszefem wojewódzkich struktur PSL-u.

- To prawda, otrzymałem taką propozycję. Zamierzamy wystawić po raz pierwszy pełną listę Polskiego Stronnictwa Ludowego. Myślę, że w takiej sytuacji, jaka jest obecnie w mieście, musi znaleźć się ktoś, kto weźmie odpowiedzialność za dalsze losy Tarnowa i jego mieszkańców. My taką odpowiedzialność chcemy wziąć. Jeśli zbudujemy listę, to naturalne jest, że potrzebuje ona lidera. Niewykluczone, że to właśnie ja nim będę - mówi Stanisław Sorys.

Lista kandydatów ludowców do rady miejskiej jest podobno praktycznie gotowa, ale na razie pozostanie tajemnicą. - Jest jeszcze za wcześnie, żeby wskazywać na konkretne nazwiska. Z takimi deklaracjami lepiej się nie śpieszyć, bo jak widać, sytuacja polityczna ciągle się zmienia. Jedno jest pewne, lista PSL-u będzie bardzo silna - dodaje Stanisław Sorys.

Choć najprawdopodobniej nie znajdzie się na niej Anna Czech. O takim transferze z PiS do PSL mówiło się od kilku tygodni. Ale zaprzecza temu sama zainteresowana:

- Raczej nie planuję żadnych zmian barw klubowych. Będę startować do rady miejskiej w najbliższych wyborach z listy Prawa i Sprawiedliwości - mówi Anna Czech.

Planów koalicjanta z samorządu wojewódzkiego nie chce komentować Roman Ciepiela, wicemarszałek województwa małopolskiego i potencjalny kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Tarnowa.

Znacznie bardziej rozmowny jest Marek Sowa, obecnie marszałek województwa małopolskiego i członek PO. Jego zdaniem aspiracje tarnowskich polityków z zarządu województwa do zarządzania Tarnowem nie mają nic wspólnego z przewidywanymi słabszymi wynikami PO i PSL w wyborach do sejmiku wojewódzkiego.

- Powiem tylko tyle, że głęboko wierzę w to, iż wyniki wyborów na szczeblu wojewódzkim pozwolą na naszą dalszą współpracę w województwie. Mam tutaj na myśli zarówno Romana Ciepielę, jak i Stanisława Sorysa. Jeśli ktoś uważa, że PO i PSL nie stworzą koalicji po wyborach, to mnie to dziwi. Nie dzieliłbym skóry na niedźwiedziu w tej chwili. Przez kilka lat współpracy pokazaliśmy, że potrafimy razem pracować bez większych konfliktów, dla dobra województwa - mówi marszałek województwa Marek Sowa.
Ostrożnie o planach ludowców mówi szef tarnowskich struktur Platformy Robert Wardzała.

- Nie dziwię się, że PSL wystawi swojego kandydata. Wszyscy widzą, że sytuacja polityczna jest w mieście bardzo trudna i nieprzewidywalna. Trudno powiedzieć, czy dla naszej partii to realna konkurencja w walce wyborczej o mandaty. Myślę, że PSL może odbierać głosy PiS-owi - mówi Robert Wardzała. Większych szans na powodzenie ludowców w walce o Tarnów nie widzi opozycja w radzie miejskiej.

- Nie pamiętam, żeby w historii samorządu PSL zrobiło cokolwiek dla Tarnowa. Nie sądzę, że po tylu latach nieobecności w mieście wyborcy dadzą szansę tej formacji w najbliższych wyborach - mówi Kazimierz Koprowski, przewodniczący klubu PiS.

Wbrew cytowanym wyżej słowom marszałka Sowy, politycy z opozycji anonimowo upierają się, że próba wystawienia listy PSL może wynikać z faktu, że obecni koalicjanci w sejmiku wojewódzkim, a więc PO i ludowcy, nie widzą większych szans na to, że po kolejnych wyborach uda im się zachować władzę w województwie. W taki sposób chcą swoje wpływy przenieść z Krakowa do Tarnowa i tutaj stworzyć koalicję rządzącą.

Stanisław Sorys - kariera zaczęta w Pleśnej

Stanisław Sorys (ur. 18 lutego 1961 w Lichwinie). Ukończył studia na Wydziale Administracyjno-Prawnym w Rzeszowie. W 2009 uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Karierę polityczną rozpoczął w 1994 roku, kiedy został radnym gminnym w Pleśnej. Następnie do 2002 sprawował mandat radnego powiatu tarnowskiego. Od 2002 do 2006 pełnił funkcję wójta gminy Pleśna. W roku 2007 został wicewojewodą małopolskim z ramienia PSL.

W ostatnich wyborach samorządowych uzyskał mandat do sejmiku województwa małopolskiego. Przestał też pełnić funkcję wicewojewody. 2 grudnia 2010 roku został powołany na członka zarządu województwa małopolskiego. Najprawdopodobniej zostanie kandydatem Polskiego Stronnictwa Ludowego na funkcję prezydenta Tarnowa w jesiennych wyborach. Niektórzy zarzucają mu, że jego szybka kariera polityczna ma związek z rodzinnymi powiązaniami z Aleksandrem Gradem (są szwagrami).

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska