Okiem Jerzego Stuhra. Czekanie, wróżenie
Słyszę, że nie może się Pan jednak oderwać od przewidywań dotyczących losu pańskiego filmu "Obywatel" w polskich kinach. W oczekiwaniu na reakcje odbiorców...
Okiem Jerzego Stuhra: otwieranie drzwi
Ależ była uroczystość w Krakowie! Państwo Stuhrowie otworzyli pierwsze w Polsce Centrum Psychoonkologii. Byli oficjalni goście i ci najważniejsi, czyli 130...
Okiem Jerzego Stuhra. Kilka myśli na początek
Rozpoczął się nowy rok akademicki i znowu mamy nowych studentów, także w krakowskiej Szkole Teatralnej. Wygłosił Pan do nich wykład inauguracyjny. Czy po tylu...
Okiem Jerzego Stuhra: Sprawy do załatwienia
- Na ogół rozmawiamy w tym miejscu o sztuce, co jest naturalne. Ale nieraz tak zwana rzeczywistość tak mocno naciera, że zmieniają się proporcje i...
Okiem Jerzego Stuhra. "Obywatel" jest bardzo osobisty
Pański "Obywatel" otworzy festiwal filmów w Gdyni. Nie będziemy o tym rozmawiać, żeby nie zapeszyć, ale chciałabym zapytać o Pańską wierność komedii. "32...
Okiem Jerzego Stuhra: Życie prywatne i publiczne
Gwiazdy, aktorzy, znani i popularni, nie zawsze są najszczęśliwsi. Podglądani, opisywani, często złośliwie, ośmieszani bezinteresownie, ludzie, którym wymyśla...
Okiem Jerzego Stuhra: Rozkosze miasteczka
Wyciągam Pana wprost z montażowni telewizyjnej; ostatni szlif, ostatnie spojrzenie i "Rewizor" już gotowy. Za wcześnie pytać, czy jest Pan zadowolony z...
Okiem Jerzego Stuhra: Upały
Powoli kończą się nam upały. A było ciężko i wyraźnie brakowało Brygady Antyudarowej dla ratowania rodaków w każdej sytuacji, którą wymyślił Kazimierz Kutz...
Okiem Jerzego Stuhra: W co się bawić?
Od długiego już czasu wszelka reklama sugeruje nam, że każdy "wolny czas" musi być czasem zabawy. Każdy odpoczynek jest równoznaczny z zabawą. Czy w naszej...
Okiem Jerzego Stuhra. Trwanie
Pański film "Obywatel" dostał się do konkursu Festiwalu Filmowego w Gdyni. Gratulujemy, bo selekcja była spora! Ten tytuł ma swoją długą historię, bo najpierw...
Okiem Jerzego Stuhra: Niespodziewanie - o Unii
Jeśli zgodzić się, że "podróże kształcą" zawsze i w każdym wypadku, nawet wtedy gdy odwiedza się kraj tak często odwiedzany, jak w Pańskim przypadku Włochy -...
Okiem Jerzego Stuhra: Mój wielki reset
Podobno niedługo będzie Pan przez rok odpoczywał. Mówią, że takie jest Pana mocne postanowienie. Trochę wydaje mi się to mało prawdopodobne z tą Pańską...
Okiem Jerzego Stuhra: Wieczna aktualność sztuki
Dzisiaj w komentarzu do skandalu taśmowego, ktoś puścił fragment tekstu z "Rewizora", w którym Chlestakow ocenia społeczeństwo: zabrzmiało, jakby...
Okiem Jerzego Stuhra: Smakowanie klasyki
Jeszcze gra Pan z wielkim powodzeniem "32 omdlenia" według Czechowa, a równocześnie jeździ Pan z Zapolską i jej dramatem "Ich czworo". Jakby tego było mało,...
Okiem Jerzego Stuhra: Tkanie skojarzeń
Podobno największym mankamentem tzw. naszych czasów jest powierzchowność i bylejakość przeżywania. "Za dużo" i "za szybko" docierają do nas różne i chaotyczne...
Okiem Jerzego Stuhra: Opowieść optymistyczna
Coraz częściej kwitując rozmaite nastroje społeczne, wypowiadamy usprawiedliwiająco: "takie czasy nastały". Takie czasy - i dlatego wszyscy są sobie niechętni,...
Okiem Jerzego Stuhra: Moje Włochy
Lubi Pan wracać do Włoch. Teraz wszyscy wracamy tam, choćby myślą. Związane jest to z datą kanonizacji naszego papieża, pielgrzymkami, z modlitwami, z...
Okiem Jerzego Stuhra: Celny strzał artysty
Jest Pan aktorem, scenarzystą i reżyserem, od czasu do czasu także pisarzem. Pojawia się Pan we wszystkich środkach przekazu. Czy jest jednak w tych wszystkich...
Okiem Jerzego Stuhra: Stawanie się...
Gratuluję sukcesu: Gabriela Zapolska ze swoim "Ich czworo" okazała się żywa i aktualna, aktorzy wspaniali, publiczność zachwycona, spektakle w teatrze...
Stuhr: Chopin tłem dla reklamy mebli. Tak nie można zawłaszczać dóbr narodowych!
Porozmawiajmy o reklamie, takiej z punktu widzenia odbiorcy: jest wszechwładna, nieodzowna, nie można bez niej żyć? A może jest inaczej, np. powoli staje się...
Okiem Jerzego Stuhra: Jeszcze jedno wspomnienie
Wspominamy Wojciecha Kilara... Jego kompozycje dla filmu, niezapomniane, choć sam ich nie szanował, określając mianem "plumpkania", były takie jak osobowość...
Okiem Jerzego Stuhra: My, odświętni?
Nieraz myślę, że takie histeryczne napędzanie napięć, czyli bardzo groźną społecznie robotę podtrzymują tabloidy. Nigdy się nimi nie zajmowałem, dopiero wtedy,...