Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczyrzyc. W cieniu murów opactwa. Skarby Muzeum Klasztornego OO. Cystersów [ZDJĘCIA]

Krystyna Trzupek
Krystyna Trzupek
Klasztor OO. Cystersów w Szczyrzycu istnieje nieprzerwanie w tym miejscu od 1243 roku służąc Bogu oraz ludziom zgodnie z regułą św. Benedykta: „Ora et labora”, czyli „Módl się i pracuj”.

FLESZ - Gdzie najtaniej na wakacje?

od 16 lat

Szczyrzyc to niewielka, malownicza wioska w powiecie limanowskim w gminie Jodłownik. W jej centrum znajdują się między innymi szkoła i szpital. Sercem wsi od wieków jest Opactwo Cystersów, które promieniowało dawniej i promieniuje nadal na całą okolicę. Szczególny klimat tego miejsca wyczuwalny jest już od bramy klasztornej. Pod osłoną potężnych drzew, wiekowe monumentalne budowle kryją w sobie bogactwo historii, kultury i sztuki. Ponad siedemsetletnie mury zapraszają, by w ich cieniu pooddychać wiekową historią, a w atmosferze ciszy zwolnić i odetchnąć od pędzącej codzienności. Otwarte drzwi kościoła klasztornego zachęcają, by przed zwiedzaniem wstąpić i pokłonić się Matce Boskiej Szczyrzyckiej, Pani i Gospodyni tego miejsca.

Zbrojownia

Kiedy słupek rtęci na termometrze przekracza 30 stopni Celsjusza w murach muzeum panuje przyjemny chłód. Orzeźwienie to nie jedyny powód, dla którego warto odwiedzić tę regionalną skarbnicę dziejów, tym bardziej, że ojcowie oprowadzają chętnych z ogromną życzliwością, dzieląc się z nimi swoją wiedzą i doświadczeniem. Mury klasztornego muzeum kryją wiele bezcennych zabytków malarstwa, rzeźby, piśmiennictwa i rzemiosła artystycznego, ale także numizmaty oraz militaria.
Muzeum istniejące od wielu lat od 1984 roku mieści się w zabytkowym spichlerzu, który wcześniej przez wieki służył jako rezydencja opata. Muzeum założył w 1954 roku ówczesny opat szczyrzycki o. dr Stanisław Kiełtyka, by gromadzić zabytki sztuki sakralnej i ludowej.
Gdy dotrzemy do klasztoru i zadzwonimy na klasztorną furtę, już za kilka chwil wychyla się uśmiechnięta twarz zakonnika, serdecznym gestem zapraszającego do zakonnej skarbnicy.
Muzeum składa się z trzech części. W sali na samej górze znajduje się tzw. „zbrojownia”. Skarbem w tej sali jest XVIII - wieczna kopia mapy świata z XIII wieku Konrada Milera z Hanoweru. Mapa ta przedstawia świat znany Europejczykom w XIII wieku z podziałem na trzy kontynenty: Azję, Afrykę i Europę. Jej centrum a zarazem centrum świata stanowi Jerozolima. Uważni obserwatorzy odkryją zaznaczoną również Polskę. Uwagę przykuwa także bogata kolekcja broni azjatyckiej między innymi: miecz japoński – „katana”, nóż do harakiri, kris malajski. Jest tu także liczna grupa broni drzewcowej: cep bojowy, berdysz, spisa kozacka. Jest także zachodnio -europejska broń biała oraz broń sieczna wschodnioeuropejska. Są także egzemplarze broni palnej. Można zobaczyć tu także fragmenty zbroi husarskiej takie jak napierśnik W rogu sali wzrok przykuwa XIX wieczna kopia zbroi rycerskiej z XVI wieku. W Sali tej w gablotach zgromadzono także bogaty zbiór minerałów, rud metali oraz szczątki zwierząt prehistorycznych, m.in. ząb mamuta.

Chrystus bez ramion

W sali poniżej zebrane zostały eksponaty sztuki sakralnej oraz kultury ludowej. Na ścianie wiszą drewniane płaskorzeźby, pod ścianami ustawione zostały figury z przydrożnych kapliczek nie tylko z terenu Limanowszczyzny. Większość z nich ofiarowali ludzie chcąc je uratować przed zniszczeniem oraz by święte figury znalazły się w zacnym miejscu i mogły cieszyć oko wielu przyszłych pokoleń. Szczególnie fascynujące są figury Chrystusa pozbawionego ramion - Te figury mają symboliczną wymowę. Uczą nas, że my mamy być rękami Pana Jezusa i tak, jak on, czynić dobro w świecie – objaśnia przewodnik o. Maksymilian.
W gablocie opodal głowę podparł Chrystus frasobliwy, zadumany, zasłuchany, tak charakterystyczny dla limanowskiego regionu. Eksponowane są tutaj dawne księgi liturgiczne przywiezione przez Cystersów m.in. z Białorusi, nad którymi czuwają okrągłe, o pełnych kształtach barokowe aniołki. W szafach znajdują się stare bogato zdobione ornaty i dalmatyki z XVII, XVIII i XIX wieku. Uwagę przykuwa bogato, ręcznie zdobiony Ewangeliarz z II połowy XVIII wieku pisany cyrylicą, łacińskie mszały, przedsoborowe brewiarze.
Jak zaznacza podczas oprowadzania mój przewodnik w Opactwie codziennie odprawiana jest Msza święta konwentualna po łacinie.
Na ścianie widzimy kserokopię pisanej ręcznie księgi z XIV wieku. W informacji poniżej czytamy: ,,Łaskawy Czytelniku! Pochyl się z najgłębszym szacunkiem i uznaniem nad pismem ręcznym z XIV w. nieznanego mnicha cystersa, który co najmniej rok pisał tę książkę. Pisał inkaustem – atramentem roślinnym używając pędzelków i gęsich piór. Za książkę napisaną ręcznie można było nabyć duży majątek ziemski z zabudowaniami. Zwróć uwagę na staranność i kaligrafię poszczególnych liter oraz idealne odległości pomiędzy wierszami. Zanim nastał druk Cystersi posługiwali się księgami liturgicznymi, które sami przepisywali zdobiąc je wspaniałymi inicjałami i obrazami. Czasami niektórzy z mnichów przepisując latami na pergaminie te książki zamykali w nich tajemnice swych dzieł, a czasami dawali znak, co myśleli o swoim zadaniu. I tak w jednym z antyfonarzy znajdujących się w Szczyrzycu, jakiś nieznany nam mnich napisał po łacinie (…), co po polsku oznacza: Dla tego, kto nie rozumie, pisanie nie jest pracą. A tymczasem chociaż trzy palce tylko piszą, całe ciało się mozoli. Widocznie między zakonnikami była rywalizacja i ci, co pracowali na roli uważali, że przepisywanie ksiąg nie jest pracą, oczywiście w ich rolniczym rozumieniu”. W klasztorze szczyrzyckim przechowywany jest także dokument fundacyjny opactwa w Szczyrzycu. Przed wejściem do sali wisi obraz: Dożynki w Szczyrzycu”. Autorem jest malarz, Bernard Grzeszczak, który w czasie wojny ukrywał się w klasztorze. Mimo trudnego czasu z obrazu bije radość wieśniaków z zebranych plonów, którzy składają wieńce na ręce Cystersów. Schodząc po schodach w dół po lewej stronie na ścianach znajdują się zdjęcia klasztorów cysterskich w Polsce oraz mapa rozprzestrzeniania się cysterskich fundacji w Polsce.

Zbój i kac

Na dole, w małej salce znajduje się ekspozycja poświęcona historii browarnictwa i piwowarstwa w Szczyrzycu. Są tu etykiety z butelek z piwa szczyrzyckiego: jest zatem piwo o wymownych nazwach Zbój i Kac oraz wiele innych. Najstarsza wzmianka o browarze klasztornym w Szczyrzycu zapisana jest w rękopisie z 1628 roku. W dolnej salce jest także cenna kolekcja monet polskich oraz używanych na ziemiach polskich od czasów Władysława Jagiełły do II RP. W tym pomieszczeniu można zaopatrzyć się także w pamiątki dotyczące klasztoru i Szczyrzyca. Muzeum klasztorne można zwiedzać w dni powszednie: od 9.00 do 11.00 i od 14.00 do 17.00. Niedziele i święta kościelne muzeum jest nieczynne.

Diabli Kamień

Niedaleko Szczyrzyca, ale jużza granicą powiatu limanow-skiego można zobaczyć Diabli Kamień”. Klasztorna legenda głosi, że bies nie mogąc znieśćistnienia opactwa, porwał wielki kamień, aby zrzucić go na sie-dzibę zakonników. Dźwięk bijących na Anioł Pański klasztornych dzwonów sprawił jednak, że diabła opuściły siły i upuścił głaz w lesie, około trzy km przed zabudowaniami. Ta potężny ławica piaskowca znajduje się u wschodnich podnóży góry Grodzisko. Ma 55 metrów długości, 12 m szerokości i od 17 do 25 m wysokości. Obok zachowała się pustelnia. Pustelnik mieszkał tutaj przez wiele lat. Opuścił to miejsce pod koniec XX wieku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska