18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Syn jest w śpiączce. Ojca nie stać na opiekę

Anna Górska
64-letni Stanisław Kłósek znalazł się w trudnej sytuacji. Chce zajmować się chorym synem, ale potrzebuje pomocy
64-letni Stanisław Kłósek znalazł się w trudnej sytuacji. Chce zajmować się chorym synem, ale potrzebuje pomocy Anna Kaczmarz
Stanisław Kłósek nie wie jak żyć. 64-letni emeryt z Krakowa zawsze radził sobie sam. Nigdy nie prosił o pomoc. Nie poddał się nawet wtedy, gdy jego 37-letni syn Piotr zapadł w śpiączkę. Przez cztery lata opiekowali się nim razem z żoną Grażyną. Było ciężko, ale dawali sobie radę. Po śmierci małżonki w maju br. pan Stanisław został sam z niepełnosprawnym synem.

- No i posypało się wszystko - rozkłada ręce Stanisław Kłósek. - Zrezygnowałem z pracy, gdzie zarabiałem na rehabilitację i pieluchy dla syna. Teraz nasze dochody są o wiele mniejsze niż potrzeby Piotrka. Nie stać mnie na opiekę nad synem, ale nie chcę go też oddawać do zakładu opiekuńczego - podkreśla.

Cztery lata temu Piotr jadł kolację, zakrztusił się. Kilka minut niedotlenenia mózgu i już się nie obudził. Lekarze dawali mu dwa-trzy tygodnie. Nie zmarł dzięki opiece i staraniom rodziców.

Emerytura pana Stanisława to 125o zł. Wystarcza na opłaty i jedzenie. Piotr dostaje tylko zasiłek pielęgnacyjny - 150 zł miesięcznie. - Opłaty za mieszkanie to ponad 900 zł. A przecież muszę rehabilitować syna, by nie miał odleżyn. To pierwszy krok do śmierci. Rehabilitant w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia przychodzi trzy razy w tygodniu. Za ćwiczenia w pozostałe dni płacę minimum 50 zł za godzinę. Nie stać mnie na to - nie kryje łez. Emeryt ma żal, że nie może liczyć na pomoc państwa w tak trudnej sytuacji.

Anna Wszołek z krakowskiego ZUS-u przekonuje, że urzędnicy sprawdzili wszystkie możliwości, ale Piotr nie może dostać renty. - Ma zbyt niski staż pracy. Nie możemy przyznawać świadczeń, jeśli osoba się do nich nie kwalifikuje - tłumaczy.

Marta Chechelska, rzeczniczka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie, zapewnia, że w najbliższych dniach pracownik socjalny zorientuje się, jak wesprzeć mężczyzn. - Być może zakwalifikujemy ich do programu dożywiania: wówczas dostaną bezpłatne obiady - wyjaśnia . Dodaje, że jest też możliwość, by dostali zasiłek specjalny, który przyznawany jest w sytuacjach szczególnych.- Postaramy się także pomóc w opiece nad chorym mężczyzną. Zrobimy wszystko, by pan Stanisław mógł się godnie opiekować synem - kwituje Chechelska.

Kinga Skorupa, lekarka z przychodni na os. Złocień, zna rodzinę Kłósków i apeluje o pomoc. - Zawsze starannie opiekowali się synem. Jest wypielęgnowany, zadbany. Wysłanie go do ośrodka nie byłoby dobrym rozwiązaniem. Teraz pan Stanisław potrzebuje wsparcia - podkreśla

Zdaniem Adama Sandauera, prezesa stowarzyszenia pacjentów "Primum Non Nocere", to niedopuszczalna sytuacja, gdy najbardziej potrzebujący pomocy przez absurdalne przepisy zostają jej pozbawieni. - Płacimy olbrzymie podatki, więc muszą się znaleźć pieniądze dla ciężko chorych. W takiej sytuacji może się znaleźć każdy z nas.

Sprawą zainteresowaliśmy parlamentarzystów. Stanisław Kogut, senator PiS, obiecuje osobiście wesprzeć Kłósków. - Postaram się też w ZUS o nadzwyczajną rentę dla tego mężczyzny. Istnieje coś takiego, jak renta prezesa ZUS - zaznacza. Wtóruje mu Joanna Bobowska, posłanka PO. - Przejrzę dokumenty i zastanowię się z posłami, jak rozwiązać problem - zapewnia.

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Konkurs na najładniejsze zdjęcie matki z dzieckiem! Trwa głosowanie! Sprawdź!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska