Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święto Rękawki 2024 w Krakowie. Bieg wojów i Strefa Młodego Wikinga na kopcu Krakusa

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Jak wygląda Święto Rękawki? Przypominamy zdjęcia z ubiegłorocznej edycji tej imprezy
Jak wygląda Święto Rękawki? Przypominamy zdjęcia z ubiegłorocznej edycji tej imprezy Anna Kaczmarz
Od lat w pierwszy wtorek po Wielkanocy kopiec Krakusa oblegany jest przez kilkuset wojów - rekonstruktorów wczesnego średniowiecza - ale też przez krakowian, którzy mogą wtedy przeżyć szczególną podróż w czasie. Motywem przewodnim tegorocznego Tradycyjnego Święta Rękawki będzie bojowy okrzyk "Wojna!". - W pierwszy wtorek po Wielkanocy - 2 kwietnia - serdecznie zapraszam pod kopiec Krakusa wszystkich, którzy chcą stanąć oko w oko z żywą historią i stać się jej częścią - mówi Anna Grabowska, dyrektor Centrum Kultury Podgórza.

Uczestnicy tegorocznej edycji tego wydarzenia będą mogli nie tylko zobaczyć rekonstrukcje wczesnośredniowiecznych zwyczajów Słowian, związanych z wiosennym świętem zmarłych, obejrzeć z bliska starcie dwóch wielkich armii czy zajrzeć do słowiańskiej osady - ale również kibicować uczestnikom turniejowych pojedynków, a także przekonać się, z kim i dlaczego zawierał sojusze książę Wiślan oraz jaką rolę we wczesnośredniowiecznych zmaganiach wojennych odgrywały drużyny kobiece.

Tradycyjne Święto Rękawki będzie trwało 2 kwietnia w godz. 11.30-18. Wstęp wolny. Imprezę organizuje Centrum Kultury Podgórza, Drużyna Wojów Wiślańskich KRAK i Dzielnica XIII Podgórze, wraz z partnerami: Muzeum Archeologicznym w Krakowie i Muzeum Krakowa - Muzeum Podgórza. "Dziennik Polski" patronuje temu wydarzeniu.

- Tym razem zajrzymy za kulisy wojennych zmagań, do których - z wielką rozwagą i zacięciem taktycznym - musieli się przygotowywać wczesnośredniowieczni władcy, mający na uwadze los swoich poddanych i ziem, na których panowali. Będzie więc okazja, by poznać zasady rządzące zawieraniem sojuszy, przyjrzeć się bliżej ówczesnemu "przemysłowi wojennemu", którego trzon stanowiła drużyna książęca, wspierana przez rzemieślników odpowiedzialnych za uzbrojenie oraz "systemowi szkoleń", który kładł nacisk na zdobywanie doświadczenia przez udział w turniejowych pojedynkach. W jednej z inscenizacji pokażemy również, jak wielki wpływ na morale całej armii i jej potencjał bojowy mogła mieć wówczas siła i determinacja kobiet chwytających za broń - zdradza Norbert Tkacz, członek Drużyny Wojów Wiślańskich KRAK.

Tradycja sięgająca VIII wieku

Szacuje się, że przedchrześcijańska tradycja odprawiania wiosennych obrzędów ku czci zmarłych - do których nawiązuje Święto Rękawki - sięga wczesnego średniowiecza (ok. VIII wieku). Najtrwalszym śladem po tym słowiańskim święcie było urządzanie na kopcu styp pogrzebowych za zmarłych, którym poświęcano chleb, jabłka a przede wszystkim jaja, które - jak wierzono - miały moc zjednywania dobra, obrony przed złem, a jako ziarno życia zasilały duszę zmarłego. To właśnie stąd pochodzi zwyczaj zrzucania pożywienia ze stoków kopca wprost w ręce okolicznej biedoty, który zachował się do XIX wieku.

Charakterystycznym elementem przedchrześcijańskich zaduszek było również palenie oczyszczających ogni oraz sadzenie świętych gaików, które miały zapewnić spokój duszom zmarłych. Z czasem charakter wydarzenia się zmieniał - odchodzono od kultywowania tych zwyczajów.

W XIX wieku na Rękawkę ściągał do Podgórza cały Kraków. W połowie XX wieku była ona już tylko festynem i jarmarczną atrakcją Podgórza (choć jeszcze w 1939 r. największą atrakcją było zrzucanie z góry chleba, jabłek, pisanek, zabawek, baloników).

W 2001 roku Dom Kultury "Podgórze" - obecnie Centrum Kultury Podgórza - wraz z Drużyną Wojów Wiślańskich KRAK postanowili powrócić do słowiańskich korzeni tego święta i przygotować rekonstrukcję wydarzeń sprzed wieków. Od tamtego czasu co roku pod kopcem Krakusa można przenieść się w czasie i zobaczyć, jak wyglądało życie we wczesnośredniowiecznych osadach, potyczki zbrojne wojów oraz tradycyjne obrzędy odprawiane ku czci zmarłych.

Przygoda z wikingami i drużyna zbuntowanych niewiast

Święto Rękawki jak zawsze w samo południe rozpocznie obrzęd rozpalenia ognia. Tuż po nim odbędzie się zwyczajowy bieg wojów w pełnym uzbrojeniu wokół kopca (godz. 12.30). Po nim wszystkie drużyny zaprezentują się publiczności. A będą to grupy rekonstrukcyjne z całej Polski - m.in. z Katowic, Krakowa, Tarnowa, Łodzi, Wrocławia, Zakopanego czy pomorskich miejscowości. Nie zabraknie także tradycyjnej wróżby pomyślności dla grodu Krakowa, w której kluczową rolę odegra wielkich rozmiarów kołacz (godz. 14).

Skoro motywem przewodnim tegorocznej Rękawki jest okrzyk "Wojna!" - to ze świątyni (Gontyny) do poszczególnych obozów zostaną rozesłane wici, nawołujące do przygotowań i stawienia się na wojnę. Uroczyście wyprowadzona zostanie również stanica - sztandar bojowy. Będzie można zobaczyć rzemieślników szykujących uzbrojenie dla wojów, a także być świadkiem zawarcia sojuszu pomiędzy wysłannikami słowiańskiego księcia a  koczownikami. By zapewnić sobie przewagę wojenną w wyprawie na północ, Wiślański władca będzie zabiegał o wsparcie konnych wojowników z południa (opowie o tym inscenizacja "Zawieranie sojuszy przez księcia Wiślan" o godz. 13.30).

W planie jest również turniej, w czasie którego w szranki stawać będą najdzielniejsi z dzielnych (godz. 14.45). Równolegle do turnieju będzie można obserwować inscenizację, w której zbuntowane niewiasty, nie mogące patrzeć na niezdecydowanie swoich mężów, postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce i formują zbrojny oddział ("Vlasta zbiera drużynę", godz. 14.45). Scena ta nawiązuje do historii Libuszy i głównodowodzącej jej armią Vlasty (opisanych przez czeskiego kronikarza Kosmasa), które stanęły do walki przeciw mężczyznom.

Punktem kulminacyjnym imprezy będzie wielka bitwa wojów, w której Wiślanie zmierzą się z najeźdźcami (godz. 16).

Organizatorzy zadbali także o muzyczne akcenty z epoki. W programie Święta Rękawki znalazły się dwa koncerty. Pierwszy z nich, zaplanowany na godz. 15, to akustyczny występ zespołu Żmij, który wykonuje rockowe interpretacje muzyki ludowej oraz własne utwory inspirowane klimatem słowiańskim. Tegoroczną Rękawkę zakończy z kolei godzinny koncert zespołu folkowego Daj Ognia (godz. 17), którego muzyka łączy dźwięki archaicznych lir smyczkowych, białego śpiewu, dud, bębnów i kości, splatających się w niezwykłe brzmienie - pełne melancholii, a jednocześnie porywające do tańca.

Podczas całej imprezy będzie można obserwować życie we wczesnośredniowiecznej osadzie. Rękawce towarzyszyć ma również jarmark sztuki, rękodzieła i potraw tradycyjnych. Pośród przewidzianych atrakcji dla dzieci są m.in. zabawy w stylu wczesnośredniowiecznym - jak bieg z przeszkodami, wyścigi w workach, przeciąganie liny itp. W godz. 12-17.30 działała będzie Strefa Młodego Wikinga, w której pod hasłem "Przeżyj przygodę z wikingami" będą się odbywać: trening młodych wojów na bezpieczne miecze, bitwy drużynowe, przymierzanie pancerzy wojów (hełmy, tarcze, miecze, kolczugi, topory, włócznie), turniej małych wojów. To tu chętni będą też zapraszani do zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia na tronie Jarla Wikingów.

Swoje stanowisko tematyczne będzie miało pod kopcem Muzeum Archeologicznego w Krakowie. A Muzeum Podgórza o godz. 12 i 14 zaprosi na wspólny spacer pt. "Rękawka czy Rękawki?".

Do kupienia skarpetki z "rękawkowym" wzorem" albo gra karciana "Słowiańska Knieja"

Nie zabraknie gadżetów rękawkowych, z unikatowej linii stylizowanych pamiątek, wyprodukowanych na zlecenie Centrum Kultury Podgórza. Do kupienia będą m.in. skarpetki z oryginalnym wzorem, którego - jak zapewniają organizatorzy Tradycyjnego Święta Rękawki - nie powstydziłby się najdzielniejszy z wczesnośredniowiecznych wojów, stylowy kubek jak ze słowiańskiej osady, magnesy... Zapowiadana jest również nowość - gra karciana dla młodzieży i dorosłych "Słowiańska Knieja", która zabierze graczy do krainy pełnej magicznych świątyń i zwodniczych bagien.

Podczas tegorocznej Rękawki swoją premierę będzie miała książka popularno-naukowa "Święto Rękawki - od słowiańskich obrzędów do nowożytnej tradycji", której autorką jest archeolog Ewa Kubica-Kabacińska. Książka została wydana przez Centrum Kultury Podgórza.

Empatia transmitowana społecznie?

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Święto Rękawki 2024 w Krakowie. Bieg wojów i Strefa Młodego Wikinga na kopcu Krakusa - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska