Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stracona szansa na atrakcyjną ścieżkę rowerową w Tarnowie. Okazją do budowy nowej trasy była modernizacja wałów przy Białej

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Przy okazji modernizacji wałów na Białej powstały drogi techniczne. Są one jednak szutrowe i nie dają takiego komfortu jazdy na rowerze, jak te z nakładką asfaltową. W wielu miejscach wjazd na koronę wałów jest zastawiony szlabanami
Przy okazji modernizacji wałów na Białej powstały drogi techniczne. Są one jednak szutrowe i nie dają takiego komfortu jazdy na rowerze, jak te z nakładką asfaltową. W wielu miejscach wjazd na koronę wałów jest zastawiony szlabanami Jarosław Tarański/FB Velo Małopolska
Dobiega końca modernizacja i budowa nowych wałów wzdłuż przepływającej przez Tarnów rzeki Białej. Realizowana za kilkadziesiąt milionów złotych inwestycja mogła skutkować nie tylko lepszym zabezpieczeniem miasta przed powodzią, ale również otworzyć nowe, atrakcyjne tereny dla rowerzystów. Tak się jednak nie stało.

Brakujące odcinki Velo Dunajec pod Tarnowem jeszcze w tym roku

Furorę robią rowerowe trasy, które w ostatnich latach powstały wzdłuż Dunajca. Trwają właśnie finalne prace przy kolejnym odcinku Velo Dunajec, który pokrywa się z Euro Velo 11. Już niedługo można będzie nim przejechać pomiędzy mostami w Ostrowie i Zgłobicach. Nowa, 5-kilometrowa ścieżka w głównej mierze poprowadzona została koroną wałów, na których wylana została asfaltowa nakładka.

Jednocześnie trwają intensywne prace przy ostatnim, brakującym odcinku „rowerowej autostrady” pod Tarnowem, od mostu w Zgłobicach do Wróblowic. Ten również ma być gotowy jeszcze w tym roku, choć w tym przypadku ścieżka pokrywać ma się w sporej części z drogami publicznymi.

Rowerem wzdłuż Białej, ale tylko... drogami technicznymi

Budowa podobnej trasy dla rowerzystów planowana jest również wzdłuż rzeki Biała. Ta, jak wynika z przygotowanej już dekadę temu koncepcji sieci dróg rowerowych w Małopolsce miałyby się łączyć z Velo Dunajec. O tym, jak duża to może być atrakcja i jednocześnie szansa dla gmin na Pogórzu na rozwój turystyczny była mowa m.in. przed rokiem podczas spotkania z udziałem samorządowców z regionu, które odbyło się w Tarnowie.

- Modernizacja wałów przebiegających przez miasto stworzyła szansę na to, aby ten ambitny i ciekawy pomysł zacząć wcielać w życie, a nie tylko o nim mówić. Obawiam się, że niestety została ona bezpowrotnie zaprzepaszczona i w najbliższych latach nic z tego nie wyjdzie – ubolewa Jarosław Tarański (Fanpage Velo Małopolska), znawca i propagator szlaków rowerowych.

Inwestycja przy Białej nie obejmowała wprawdzie budowy ścieżki rowerowej na wałach, ale – jak wyjaśnia – władze Tarnowa mogły spróbować podjąć ten temat, porozumieć się z Wodami Polskimi i współfinansować to zadanie. Tak stało się między innymi w Krakowie, gdzie przy okazji modernizacji wałów Wisły i Dłubni udało się ostatecznie wykonać nakładkę asfaltową, mimo że pierwotny projekt tego nie przewidywał. W mieście pod Wawelem powstało dzięki temu 14 kilometrów atrakcyjnie położonej nowej ścieżki rowerowej. Szacuje się, że koszt jednego kilometra takiej trasy to wydatek ok. 1 mln zł.

- Przy okazji modernizacji wałów powstały wprawdzie drogi techniczne wzdłuż Białej, ale są one w większości szutrowe, a przez to mało trwałe i za kilka lat zarosną trawą. Co gorsza na podjazdach są betonowe kratownice, po których trudno się jeździ rowerem, a wjazd na koronę wałów blokują ustawione zapory i szlabany – wylicza Jarosław Tarański.

To już finał prac przy Białej

Brak porozumienia z Wodami Polskimi w sprawie budowy ścieżki dla rowerzystów wzdłuż Białej może nawet skutkować tym, że plany w tej kwestii trzeba będzie odłożyć co najmniej na kilka kolejnych lat.

- Chodzi o zasadę trwałości projektu, na którą powołują się Wody Polskie, zgodnie z którą przez pięć lat od zakończenia inwestycji nie można w nią ingerować. Były już takie sytuacje w Małopolsce i boję się, że w tym przypadku może być podobnie – dodaje Jarosław Tarański.

Prace przy wałach na Białej na terenie Tarnowa mają zakończyć się 16 października. Jak mówi Magdalena Gala z Wód Polskich, drogi, które powstały wzdłuż rzeki mają służyć zarządcy do monitorowania stanu i serwisowania wałów oraz do prowadzenia akcji powodziowej przez stosowne służby ratunkowe. Mogą z nich korzystać także piesi oraz rowerzyści. Nie są bowiem planowane w tym względzie ograniczenia.

"Odblaskowy piknik" z policjantami w Parku Strzeleckim

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska