MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stary Sącz: wielka bitwa o dwie ławki

Sławomir Wrona
Trawnik przed ławkami zamienił się w wielki śmietnik
Trawnik przed ławkami zamienił się w wielki śmietnik Sławomir Wrona
Kilkoro mieszkańców osiedla Słonecznego walczy o usunięcie dwóch ławek, na których - jak twierdzą - regularnie odbywają się spotkania miłośników taniego alkoholu.

- Czasem nie da się przejść, kiedy trwa libacja - skarży się pan Józef. Od wielu miesięcy zwraca się do spółdzielni o rozwiązanie problemu. - Chodzą tu przecież matki z dziećmi i inni mieszkańcy na msze do pobliskiej kaplicy.

Otoczenie ławek, nawet kiedy są puste, robi bardzo ponure wrażenie. Trawnik naprzeciw zalegają puste butelki po piwie, wódce oraz innych napojach wyskokowych. Obok stoi pawilon handlowy. W witrynie pustego lokalu po zlikwidowanym sklepie straszy rozbita szyba. Dziurę traktuje się jak podręczny kosz na śmieci. Za resztkami szyby na parapecie leży sterta takich samych szklanych opakowań jakie leżą na trawniku.

Czytaj także:**Nowy Sącz: przepadnie kasa na obwodnicę?**

- Sam pan widzi, jak to wygląda - mówi starsza mieszkanka sąsiedniego bloku. W pawilonie handlowym działa filia Banku Spółdzielczego w Starym Sączu. W ostatnich miesiącach doszło tutaj do trzech napadów. Nad wejściem widać kopułki przemysłowych kamer. - Ale ławki są poza zasięgiem tych kamer i jak pan widzi one nikogo nie odstraszają - twierdzi pan Józef.

Mieszkańcy pobliskich bloków mają już dość ciągłych libacji. Wierzą , że jeśli znikną ławki, znikną też hałas i bałagan. - Trawnik przed ławkami nie należy do nas. Nie zamierzamy go sprzątać - odpowiada Marta Michalik, kierownik Zespołu Administracji Budynków nr 4 Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która administruje osiedlem.

Zapewnia, że wie doskonale, co dzieje się w tym miejscu. Tydzień temu sama zgłaszała sprawę na
policji. Skutek interwencji był mizerny. Patrol pojawia się od czasu do czasu, ale kiedy znika, na ławeczki powracają hałaśliwi biesiadnicy. Kierownik Michalik zapewnia jednak, że skargi mieszkańców zostaną wysłuchane. - Zniszczoną ławkę już dawno zamierzaliśmy usunąć, ale ziemia była wtedy zamarznięta i to się nie udało - mówi, zaznaczając, że druga z ławek zostanie.

Liczy na to, że po jej apelu policja częściej będzie się pojawiać na osiedlu i że zniechęci to do organizowania w tym miejscu alkoholowych spotkań.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: 11 lat za próbę zabójstwa córki
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska