Stary Sącz stworzy park wodny w stawie

- To ważny dzień dla Starego Sącza - mówi burmistrz Jacek Lelek. - Budowa obwodnicy odsłoniła niezagospodarowane w pełni stawy, które aż prosiły się, aby zrobić z nich turystyczny użytek. Projektowi z 2009 roku towarzyszy odpowiednia uchwała radnych i zapis inwestycyjny w budżecie miasta z podziałem środków na kilka kolejnych lat.

- Bez pieniędzy zewnętrznych ambitny projekt unikalnego w tym rejonie parku wodnego nie miałby szans realizacji w najbliższym czasie - dodaje Lelek.

Park bazuje na istniejących już stawach, powstałych na terenach żwirowska (nadal eksploatowanego po sąsiedzku). Obecnie akwen częściowo wykorzystują wędkarze. To także zwyczajowe miejsce pobytów weekendowych nie tylko dla starosądeczan, ale także dla mieszkańców innych miejscowości, w tym Nowego Sącza.

Zainteresowanie stawami rośnie z roku na rok. Podczas niedawnych upałów chętnych do zakazanej tutaj kąpieli było bardzo wielu.
- W ramach parku wodnego powstanie kąpielisko z plażą piaszczystą, pomostami, wieżą ratownika i budynkiem magazynowym - wylicza burmistrz Starego Sącza. - Nie zabraknie również mola, przy których cumować będą rowery wodne i kajaki.

Prócz tego przewidziano plac zabaw, boiska do piłki siatkowej, obiekty architektury ogrodowej, stanowiska widokowe. To wszystko w części, która aktualnie służy do wypoczynku.

Koszt całego przedsięwzięcia to 4,18 mln, z czego 2,555 mln pochodzić ma z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, czyli z funduszów unijnych na lata 2007-13. - Stary Sącz załapał się na te środki niemal w ostatniej chwili - zauważa Jacek Lelek. - To pieniądze unijne przeznaczone na rozwój produktu i oferty turystycznej. Konkurencyjnych wniosków było bardzo dużo. W tym roku w budżecie mamy zarezerwowane środki. Wkrótce ogłosimy przetarg i wyłonimy wykonawcę.

Miasto posiada już dokumentację i pozwolenie na budowę. Ostatnie badania wody wykazały, że jest na granicy dopuszczalności do kąpieli. Nie można się kąpać, ponieważ dno stawów nie jest odpowiednio przygotowane. Dlatego przy okazji inwestycji zaplanowano poprawę czystości wody.

Burmistrz Lelek liczy, że wiosną przyszłego roku ruszą roboty. Cały kompleks powinien być gotów w 2014. Drobną, choć wcale niebagatelną sprawą, jest fakt, że z centrum Starego Sącza nad stawy można z łatwością dojechać ścieżką rowerową.

Galeria zdjęć: www.nowysacz.naszemiasto.pl

Małopolska kolesi z partyjnego nadania sporo nas kosztuje. Sprawdź, kto zajmuje "ciepłe" posady w regionie!

Trwa konkurs na Miss Lata. Zgłoś swoją kandydaturę!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!