MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Cracovii rozpoczął się etap twardej selekcji

Jacek Żukowski
Na treningach Cracovii praca wre, piłkarze mają wiele zajęć na boisku przy ul. Wielickiej
Na treningach Cracovii praca wre, piłkarze mają wiele zajęć na boisku przy ul. Wielickiej Andrzej Rzycki
Piłkarze Cracovii od środy mają zajęcia według ustalonego przez trenera Rafała Ulatowskiego schematu - dwa treningi dziennie. Tak będzie przynajmniej do końca tygodnia. Szkoleniowiec ma w tej chwili kłopoty bogactwa, w zajęciach uczestniczy blisko 30 zawodników. Jedynie Łukasz Mierzejewski ma indywidualne zajęcia z uwagi na kontuzję ścięgna Achillesa.

Przed wyjazdem na obóz do Opalenicy - w przyszły piątek - szkoleniowiec musi zadecydować o przydatności niektórych zawodników, trudno bowiem z tak dużą grupą efektywnie pracować. Temu służyć będą m.in. gry sparingowe - z Odrą Wodzisław w sobotę i z Zagłębiem Sosnowiec w środę.

Na razie do kadry dołączył tylko jeden całkowicie nowy zawodnik - Arkadiusz Radomski. Szkoleniowiec liczy, że swoim doświadczeniem bardzo wzmocni ekipę i będzie świecił przykładem dla innych.
Sprowadzony został jako defensywny pomocnik, ale może grać też jako obrońca.

- Widzę jego rolę w jasnych barwach - podkreśla trener. - Gdzie będzie grał? Wszystko zależy od tego, jak wyglądać będzie nasza sytuacja kadrowa. Myślę o nim jako o defensywnym pomocniku, ale jeśli zajdzie taka potrzeba, to zagra gdzie indziej, dobry zawodnik poradzi sobie na każdej pozycji. Na pewno ma zadatki do kreowania gry. Na jego pozycji jest duża konkurencja, mamy bowiem Barana, Szeligę, Łuczaka a i Klich może zagrać w tym miejscu boiska.

- Nie boję się presji - mówi Arkadiusz Radomski. - Jak się gra za granicą, to się do tego trzeba przyzwyczaić, bo tam oczekuje się od obcokrajowca więcej niż od swojego zawodnika. Na pewno nie jest tak, że nie będę się ekscytował, adrenalina z pewnością będzie.
Radomski, który całą właściwie karierę spędził za granicą grając w Holandii bądź Austrii, nie jest łowcą goli. W reprezentacji w 30 występach, nie zdobył ani jednego.

- Na pewno miałem więcej asyst niż bramek - mówi Arkadiusz Radomski. - Ale udało mi się trafić ostatnio w derbach z Vitesse.

Radomski z racji swego doświadczenia na pewno może być brany pod uwagę jako jeden z kandydatów do objęcia funkcji kapitana. Rafał Ulatowski nie będzie narzucał drużynie swego stanowiska, zespół sam ma ze swojego grona wytypować kandydata. Ostatnio był nim Piotr Polczak, wcześniej tę funkcję sprawowali Arkadiusz Baran, Marcin Cabaj.

- Nie wiem, kto nim będzie, szukamy lidera - twierdzi Rafał Ulatowski. - Zespół zadecyduje o tym, piłkarze będą głosować. Wiadomo, że do 15 sierpnia musimy wyłonić odpowiedniego kandydata.

Ale to wtórna kwestia, na razie trzeba wyselekcjonować skład. Trener musi też uważnie przyglądnąć się 20-letniemu serbskiemu obrońcy Milosowi Kosanoviciowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska