Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiślaczki bez formy, znów przegrały w ekstraklasie koszykarek

Justyna Krupa
Giedre Labuckiene
Giedre Labuckiene Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków uległy w Lublinie tamtejszej ekipie Pszczółki AZS UMCS 56:81.

Końcówka sezonu zasadniczego nie wygląda najlepiej w wykonaniu krakowskich koszykarek. W ostatnich tygodniach wiślaczki nie są w stanie zanotować choćby dwóch wygranych w ekstraklasie z rzędu. Od końca stycznia zanotowały już trzecią ligową porażkę, tym razem ulegając w Lublinie tamtejszej Pszczółce.

Trener Wisły Krzysztof Szewczyk deklarował ostatnio, że zrozumie słabszą grę swoich podopiecznych w końcówce sezonu zasadniczego, bo zaordynował im wyjątkowo mocne treningi. Wszystko po to, by zbudować optymalną formę fizyczną na play-offy. Problem jednak w tym, że do tego czasu krakowianki muszą rozegrać jeszcze kilka spotkań z wymagającymi rywalami. A z taką grą, jak w Lublinie, o zwycięstwa będzie im trudno.

W starciu z AZS UMCS do gry gotowa była już kapitan drużyny Magdalena Ziętara, która ostatnio skarżyła się na problemy ze ścięgnem Achillesa. Jej obecność nie uratowała jednak „Białej Gwiazdy” przed kłopotami.

Krakowskie podkoszowe nie potrafiły sobie poradzić z agresywnie grającą Nigeryjką Ujo Ugoką, wspomaganą przez Martę Witkowską. Zarówno Cheyenne Parker, jak i Giedre Labuckiene były tego dnia wyjątkowo nieskuteczne. Do gry po kontuzji stawu skokowego powróciła też silna skrzydłowa Sonja Greinacher, ale Niemka również jest daleko od optymalnej formy. Na przerwę krakowianki schodziły przegrywając aż 31:42.

O dziwo, po zmianie stron wiślaczki wcale nie rzuciły się do odrabiania strat. Wręcz przeciwnie – trzecią kwartę również zdecydowanie przegrały, rzucając w tej partii ledwie 13 punktów. Spośród krakowianek, jedynie Leonor Rodriguez kończyła ten mecz z dwucyfrową zdobyczą punktową na koncie. A nawet w przypadku Hiszpanki trudno mówić o dobrym występie. Cały zespół z Krakowa grał nie tylko bardzo nieskutecznie, ale przede wszystkim słabo w obronie.

Była to już czwarta porażka krakowianek w tym sezonie EBLK, ale pierwsza odniesiona różnicą ponad 20 oczek. Kolejny mecz wiślaczki rozegrają już w środę, na wyjeździe z Basketem Gdynia.

Pszczółka AZS UMCS Lublin – Wisła Can-Pack Kraków 81:56 (20:15, 22:16, 21:13, 18:12)
Pszczólka:
Ugoka 23, Fitzgerald 20, Butulija 18 (2x3), Witkowska 4, Mistygacz 0 – Cebulska 7 (1x3), Dorogobuzowa 7 (1x3), Dobrowolska 2, Grygiel 0, Kędzierska 0, Poleszak 0.
Wisła: Rodriguez 13 (1x3), Reid 9, Ziętara 8 (2x3), Parker 6, Labuckiene 4 – Radocaj 5, Abdi 4, Greinacher 4, Suknarowska 3 (1x3), Niedźwiedzka 0.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wiślaczki bez formy, znów przegrały w ekstraklasie koszykarek - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska