Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Cywka: Nie udało się wygrać, ale jesteśmy w pozytywnych nastrojach

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Anna Kaczmarz
Dla Tomasza Cywki mecz z Lechem Poznań nie był łatwy z kilku powodów. Po pierwsze piłkarz Wisły Kraków znów został przesunięty z pomocy do obrony, a po drugie zagrał przeciwko swoim nowym kolegom. Nie jest już bowiem dla nikogo tajemnicą, że Cywka latem przenosi się do „Kolejorza”. W niedzielę jednak zagrał jeszcze w zespole „Białej Gwiazdy” i zaliczył solidny występ.

– Patrząc przez pryzmat „Brozia” i „Głowy”, nie mógł ten wieczór lepiej się ułożyć. Paweł chyba nie mógł sobie piękniej tego wymarzyć. Chcieliśmy, żeby to dla nich był szczególny dzień i mimo że nie udało się wygrać, to po zakończeniu spotkania jesteśmy w pozytywnych nastrojach – powiedział po ostatnim gwizdku Tomasz Cywka.

A ten pozytywne nastroje były spowodowane również tym, że remis pozwala wiślakom wciąż liczyć na miejsce w europejskich pucharach. – Wiemy, że jeszcze jest szansa. Musimy kontrolować to, co będzie się działo na innych stadionach, ale my zagramy w Zabrzu o trzy punkty i miejmy nadzieję, że wszystko się ułoży dobrze.

Zapytany o to, czy było mu ciężko grać przeciwko nowemu klubowi, Tomasz Cywka powiedział: – Nie czułem dodatkowej presji.

Na pytanie, na jakiej pozycji będzie grał w Lechu, dodał natomiast: – Nie wiem, proszę z nimi rozmawiać…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska