Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodriguez z Wisły znów miała sposób na gorzowianki [ZDJĘCIA]

Justyna Krupa
Fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Wisła Can-Pack Kraków pewnie pokonała we własnej hali gorzowski AZS. Koszykarki „Białej Gwiazdy” musiały sobie w tym meczu radzić bez lekko kontuzjowanej Maurity Reid. Jamajka została solidnie poturbowana w ostatnim spotkaniu w Gdyni i sztab zdecydował, by dać jej odpocząć. W tej sytuacji więcej minut na rozegraniu dostała od trenera Krzysztofa Szewczyka Katarzyna Suknarowska.

Gorzowianki zaczęły ambitnie i w pierwszej kwarcie dotrzymywały gospodyniom kroku. W połowie drugiej kwarty wiślaczki wyszły jednak na prowadzenie 28:21 po trzypunktowej akcji Leonor Rodriguez. Hiszpanka już w pierwszym spotkaniu z AZS w Gorzowie była najskuteczniejszą zawodniczką Wisły i najwyraźniej u siebie postanowiła powtórzyć to osiągnięcie. W obronie z kolei dwoiła i troiła się Magdalena Ziętara. Trenera Szewczyka mogło zmartwić to, że już w połowie drugiej kwarty trzeci faul zanotowała Cheyenne Parker, przez co zaliczyła przymusowy odpoczynek na ławce rezerwowych. W końcówce pierwszej połowy krakowianki trafiły dwie „trójki” z rzędu. Ostatecznie na przerwę schodziły prowadząc 38:31.

Po zmianie stron wiślaczki nie pozwoliły rywalkom przejąć inicjatywy. Cały czas miały mecz pod kontrolą, utrzymując ok. 10-punktową przewagę nad gorzowiankami. Nie dały rozhulać się Paulinie Misiek, a pod koszem umiejętnie odcięły od podań Magdalenę Szajtauer.
W ostatniej partii krakowianki prowadziły już 18 punktami, ale same zaczęły sobie komplikować życie niefrasobliwymi zagraniami. Pojawiały się straty, czy niepotrzebne faule. Na tym etapie gorzowianki nie były jednak w stanie realnie myśleć o odwróceniu losów spotkania. Mogły tylko zmniejszyć rozmiary porażki, m.in. dzięki trafieniom z obwodu w wykonaniu Juliji Rytsikowej.

Tym samym Wisła, po raz pierwszy od końca stycznia, zanotowała dwie ligowe wygrane z rzędu. Duża w tym zasługa świetnej skuteczności Rodriguez, która najwyraźniej wraca do wysokiej formy.

- To zwycięstwo cieszy tym bardziej, że zwykle niełatwo się gra przeciwko ekipie z Gorzowa – podkreślał drugi trener Wisły Jordi Aragones. Tym razem ekipa AZS nie pokazała w Krakowie niczego nadzwyczajnego. – Niestety nie zawiesiliśmy Wiśle zbyt wysoko poprzeczki. Spodziewałem się, że zagramy lepiej - skwitował trener gości Dariusz Maciejewski.

Do końca sezonu zasadniczego wiślaczkom pozostały do rozegrania już tylko trzy spotkania. W następnej kolejce zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec.

Wisła Can-Pack Kraków – AZS AJP Gorzów Wlkp. 75:63 (19:19, 19:12, 20:17, 17:15)
Wisła:
Rodriguez 26 (3x3), Parker 17 (1x3), Labuckiene 9, Radocaj 8, Ziętara 8 (2x3) – Greinacher 7, Abdi 0, Suknarowska 0, Klimas 0, Niedźwiedzka 0.
AZS: Swords 14, Hurst 7, Misiek 6, Jaworska 2, Stelmach 0 – Rytsikowa 15 (1x3), Pawlak 14 (1x3), Prezelj 5, Szajtauer 0.
Sędziowali: Karina Pełka, Michał Chrakowiecki, Ewa Matuszewska. Widzów: 500.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rodriguez z Wisły znów miała sposób na gorzowianki [ZDJĘCIA] - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska