Piłkarze Cracovii: Najważniejsza jest wygrana

- W tym spotkaniu brakowało nam ładnej gry – mówi obrońca „Pasów” Deleu. - Wcześniej wygrywaliśmy i gra też była ciekawa dla oka. Nieważny jest jednak styl, ale to, że mamy trzy punkty. Ważne jest to, że walczymy, obyśmy wszyscy mogli się cieszyć z tego, że te trzy punkty przybliżą nas do pucharów.

Krakowianie obronili skromną zaliczkę bramkową. - Najważniejsze, że nie straciliśmy gola – mówi Brazylijczyk. - Paweł Jaroszyński miał mały problem, potem Hubert Wołąkiewicz też, ale chłopcy, którzy weszli na zmiany, dali radę. Teraz możemy myśleć już tylko i wyłącznie o meczu z Lechem. Oby po tym spotkaniu także trzy punkty zostały w Krakowie..

- Fajnie, że udało się wygrać, choć na temat stylu nie będę się wypowiadał - mówi Bartosz Kapustka. - Zostały nam trzy mecze do końca rozgrywek, widać ewidentnie, że nie gramy tak, jak wcześniej. Jeśli jednak nie da się ładnie grać w piłkę, to trzeba te punkty zdobywać jakimkolwiek sposobem. Potrafię realnie ocenić, to co działo się na boisku. Ruch był zespołem lepszym, to nie ulega wątpliwości, kreował grę, ale my byliśmy konsekwentni. Udało się zdobyć bramkę na początku spotkania. Było kilak okazji później, ale były to kontrataki, niż taka „krakowska piłka”.