Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nerwowo w hokejowej Cracovii. Zawieszone premie

Andrzej Stanowski
Andrzej Banaś
Coraz gorsza atmosfera w hokejowej Cracovii. Drużyna gra w kratkę, przed paroma dniami przegrała z Jastrzębiem 1:6, a w ostatniej kolejce uległa po karnych Orlikowi Opole 3:4. Już po porażce z Jastrzębiem prezes Janusz Filipiak zawiesił premie za wygrane mecze.

Czy trener Rudolf Rohaczek potrafi zmobilizować zespół na play-off? Po grudniowej, prestiżowej porażce na swoim lodzie z GKS Tychy prezes Janusz Filipiak postanowił zamrozić o jedną trzecią kontrakty graczom z zagranicy, dwóch czołowych graczy (Patrik Svitana, Richard Jenczik) nie wyraziło na to zgody, odeszli z zespołu. Pozyskano w ich miejsce trzech zawodników, ale potrzebują czasu, by nadrobić zaległości i zgrać się z zespołem.

Porażka w Opolu ma poważne konsekwencje, szanse krakowian na zajęcie pierwszego miejsca po sezonie zasadniczym zostały mocno zredukowane. Cracovia traci w tej chwili już cztery punkty do najgroźniejszego rywala GKS Tychy, a do końca rozgrywek pozostały dwie kolejki, „Pasy” grają na wyjeździe w Nowym Targu z Podhalem i u siebie z Polonią Bytom, natomiast GKS Tychy jedzie do Bytomia i podejmuje JKH Jastrzębie.

W Opolu krakowianie zagrali w osłabionym składzie. Grypa żołądkowa dopadła trzech graczy: Damiana Kapicę, Dawida Maciejewskiego i Marka Wróbla. Nie grali kontuzjowani Bartosz Dąbkowski (ma mocno stłuczoną kostkę) i Oliver Paczkowski (ma załamany palec u ręki). W składzie figurował napastnik Damian Słaboń, ale bolały go plecy i trener nie chciał ryzykować jego gry. Jego uraz nie jest jednak groźny, powinien wkrótce wznowić treningi podobnie jak Dąbkowski.

Po meczu trener Rudolf Rohaczek nie owijał sprawy w bawełnę. – W Opolu dobrze zagraliśmy tylko 15 minut, kiedy to ze stanu 0:2 doprowadziliśmy do 3:2 dla nas. Potem mieliśmy sporą przewagę, mnóstwo sytuacji bramkowych, ale nasi napastnicy nie mogli pokonać bramkarza Johna Murraya. Bronił na pewno dobrze, ale faktem jest, że nasi zawodnicy jakby uparli się strzelać wprost w niego – ocenia mecz Rudolf Rohaczek.

Teraz wszystkie siły koncentruje Cracovia na przygotowaniach do play-off. Zacznie je bez siedmiu graczy, którzy zostali powołani na mecze reprezentacji Polski w turniej EIHC. W turnieju zagrają, bramkarz Rafał Radziszewski, obrońcy: Patryk Wajda, Maciej Kruczek i Mateusz Rompkowski, napastnicy: Krystian Dziubiński, Maciej Urbanowicz, Damian Kapica i Domogała.

- W poniedziałek zawodnicy dostali wolne. Od wtoku do piątku zaczynamy mikrocykl kondycyjny, będziemy ćwiczyć dwa razy dziennie. Musimy być jak najlepiej przygotowani na play-off. Nie patrzymy na tabelę, faza play-off rządzi się swoimi prawami. Już w pierwszej rundzie czekać nas będzie trudne zadanie, bo naszym rywalem będzie zawsze nieobliczalna Unia Oświęcim – mówi Rohaczek.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o hokeistach Comarch Cracovii

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska