Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Probierz: Słyszę komentarze za plecami

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Michał Probierz (Cracovia)
Michał Probierz (Cracovia) Anna Kaczmarz
Trener Cracovii Michał Probierz pracował w Białymstoku sześć lat. Zdobył z zespołem Puchar Polski, wywalczył wicemistrzostwo kraju, zajmował 3. lokatę. W sobotę zagra przeciwko niej.

Gdy opuszczał Białystok w czerwcu po kapitalnym sezonie wydawało się, że zakotwiczy za granicą.
Probierz nie wyjechał za granicę, skusiła go oferta prezesa Janusza Filipiaka, stanowiąca, że w Cracovii będzie mógł realizować autorski projekt, który na razie nie przynosi efektów.

Prezes Cezary Kulesza dziwił się, mówiąc, że szkoleniowiec twierdził, że ma ofert z 2. Bundesligi i ligi tureckiej, dlatego nie negocjował z nim przedłużenia umowy.

- Nie ma co ukrywać, że Jagiellonia to zespół który wspólnie z działaczami z Białegostoku budowałem – mówi szkoleniowiec Cracovii. - Właściciele mi zaufali, ale mieliśmy też wzloty i upadki, trudne okresy. Z ciekawości ostatnio patrzyłem na skład. Z zawodników, których zastałem w Jagiellonii trzy lata temu został do dzisiaj tylko Rafał Grzyb, pozostałych sprowadzałem. Z niektórych udało się zrobić reprezentantów Polski. W Cracovii jest podobny okres, ale nie spodziewaliśmy się, że zrobimy tylko cztery punkty w siedmiu meczach. Zawsze mówiłem, że życzę Jagiellonii powodzenia wbrew temu, że czasem słyszę komentarze, gdzieś za plecami. Jak się żegna człowieka kwiatami, a potem mówi coś innego, to coś jest nie tak. Gdyby ktoś uważał inaczej to mógłby nie żegnać. Nie mam do nikogo żalu, życzę wszystkim jak najlepiej. Z prezesem Kuleszą jesteśmy w dobrych relacjach, zawsze mu gratuluję po wygranych meczach. On na razie nie miał zbyt wielu możliwości, by uczynić to samo. Miejmy nadzieję, że w sobotę taka się nadarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska