Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Buchalik: To trochę jest jak sen...

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Michał Buchalik (w żółtym stroju) cieszy się razem z innymi wiślakami po wygranych derbach Krakowa
Michał Buchalik (w żółtym stroju) cieszy się razem z innymi wiślakami po wygranych derbach Krakowa Wojciech Matusik
Michał Buchalik dwa lata czekał, żeby wrócić do bramki Wisły Kraków. Po wielu zakrętach, kontuzjach zagrał ostatnio dwa razy w meczach z Wisłą Płock, a w sobotni wieczór cieszył się z wygranej w derbach Krakowa.

Wisła wydarła Cracovii zwycięstwo, "Biała Gwiazda" liderem!

– Życie i piłka bywają przewrotne, ale trzeba być przygotowanym na ten moment, żeby wejść do bramki – mówi Michał Buchalik. – Ja ciężko pracowałem na to, żeby wrócić do bramki. Trochę przez nieszczęście kolegi, ale się udało. Tak to jest, że trochę jest to jak sen, ale myślę, że to szczęście, którego mi brakowało przez ostatnie dwa lata, do mnie wróciło. Coś mi życie oddaje i z tego bardzo się cieszę.

Jeśli chodzi o sam mecz, to Buchalik przyznał, że początek nie był dobry w wykonaniu wiślaków: – Po pierwszej połowie nie mogliśmy być zadowoleni. Nie wyglądało to zbyt dobrze, ale w przerwie powiedzieliśmy sobie parę mocnych słów, jak mamy rozegrać tę drugą połowę i myślę, że wyszedł na boisko zupełnie inny zespół. Graliśmy piłką, to co mieliśmy grać od początku i pokazaliśmy, że zasłużyliśmy na zwycięstwo.

O okolicznościach, w których Krzysztof Piątek strzelił mu gola, „Buchal” mówi natomiast w następujący sposób: – Analizuje się napastników przed meczem, ale uderzenie było dobre. Na spokojnie zobaczę sobie to jednak z trenerem i będziemy analizować moją grę.

W samej końcówce, gdy Wisła już prowadziła 2:1 Cracovia rozpaczliwie próbowała odrobić straty, często posyłając piłkę w pole karne „Białej Gwiazdy”. – Takie końcówki są najgorsze, bo po każdym długim podaniu piłka może jakimś rykoszetem spaść pod nogi zawodnika Cracovii i robi się problem. Na szczęście zagraliśmy tę końcówkę mądrze i pewnie z tyłu i Cracovia nie stworzyła sobie już żadnej sytuacji – zakończył Buchalik.

Derby Krakowa 2017. Gorące trybuny na meczu Wisła - Cracovia

Derby Krakowa 2017. Gorące trybuny na meczu Wisła - Cracovia

Autor Bartosz Karcz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska