Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia - Cracovia. "Pasy" walczyły, ale przegrały w Gdańsku

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Andrzej Banaś / Polska Press
Mimo dobrego początku meczu Cracovia nie sprostała Lechii, przegrywając 2:4.

Cracovia zaczęła z wysokiego „c”. Po przechwycie piłki w środku pola Marcin Budziński podał na 17 m do Jaroslava Mihalika. Ten, widząc wychodzącego Dusana Kuciaka, posłał piłkę lobem, ale nie spudłował. Po chwili z wolnego strzelał Damian Dąbrowski, ale trafił w mur.

„Pasy” kontynuowały dobrą grę, po dograniu Sebastiana Stebleckiego w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Krzysztof Piątek, ale trafił w golkipera. Z kolei w 12 min znów próbował Mihalik i piłka musnęła górną siatkę bramki. Nie minęła minuta a gdańskiego bramkarza chciał pokonać Jakub Wójcicki. Ale i ta kontra zakończyła się niepowodzeniem, bo futbolówka padła łupem Kuciaka.

W 15 min goście dopięli swego. Po dwójkowej akcji Dąbrowski – Piątek, napastnik „wjechał” w pole karne i strzałem pod poprzeczkę pokonał Kuciaka. Lechia była bezradna. Dopiero w 18 min po wolnym Sławomira Peszki zakotłowało się na przedpolu bramki gości, ale Sandomierski wyjaśnił sytuację.

Krakowianie grali bardzo pewnie, utrzymywali się przy piłce i nie dopuszczali piłkarzy Lechii do sytuacji strzeleckich. W 31 min goście mieli okazję, rzut wolny z 25 m od bramki wykonywał Dąbrowski i trafił w mur. Po chwili znów Piątek znalazł się oko w oko z Kuciakiem, strzelał po ziemi, a golkiper w stylu bramkarza piłki ręcznej wybił futbolówkę nogą na rzut rożny.

W 38 min Flavio Paixao świetnie opanował piłkę i lewą nogą z 14 m uderzył – piłka odbiła się od spojenia bramki Grzegorza Sandomierskiego. Tuż przed przerwą miejscowi dopięli swego - „bombę” z 22 m posłał Ariel Borysiuk i krakowski golkiper mógł tylko bezradnie patrzeć, jak piłka wpada do siatki.

Ledwo co zaczęła się II połowa, a już gospodarze wywalczyli rzut karny. Kuświk, będący na minimalnym spalonym, ograł Piotra Malarczyka i został przez niego sfaulowany. Sędzia zarządził „jedenastkę”, której nie zmarnował Flavio Paixao. Po wznowieniu gry piłkę przejęli gdańszczanie, znów zaatakowali, ale na szczęście dla Cracovii Simeon Sławczew w dobrej sytuacji spudłował.

„Pasy” dostały obuchem w głowę. Dopiero po 10 minutach pozbierały się, próbował Mihalik, ale Kuciak był czujny i wybił piłkę na róg. W odpowiedzi potężnie strzelał Rafał Janicki - nad poprzeczką. Lechia była w natarciu i w 58 min Kuświk strzałem po ziemi pokonał Sandomierskiego. Marzenia „Pasów” o dobrym wyniku w tym momencie stały się mało realne. W 62 min słowacki bramkarz gdańszczan uratował ich od straty gola po uderzeniu Piątka.

W 69 min na boisku zameldował się Mateusz Cetnarski, który ostatnio pauzował z powodu kontuzji. A po chwili Budziński wyłożył piłkę Piątkowi i ten z 11 m strzałem w róg bramki pokonał Kuciaka. To 8. gol tego napastnika dla „Pasów” i jego szóste trafienie w ostatnich sześciu meczach!

Krakowianie zyskali nadzieję, bo do końca spotkania zostało jeszcze sporo czasu. W 74 min pięknie "nożycami" strzelał Szczepaniak, ale Kuciak zachował się jeszcze lepiej i wybronił ten strzał! Goście dążyli do remisu. W 80 min próbował Dąbrowski, lecz uderzał niecelnie. Trzy minuty później umiejętności Sandomierskiego sprawdził F. Paixao. Niebawem jednak Grzegorz Wojtkowiak dobił krakowian technicznym uderzeniem.

Lechia Gdańsk – Cracovia 4:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Piątek 15, 1:1 Borysiuk 45, 2:1 F. Paixao 47 karny, 3:1 Kuświk 58, 3:2 Piątek 70, 4:2 Wojtkowiak 84.
Lechia: Kuciak – Wojtkowiak, Janicki, Maloca, Wawrzyniak – F. Paixao, Borysiuk, Krasić (77 Nunes), Sławczew (69 Chrapek), Peszko – Kuświk (81 van Kessel).
Cracovia: Sandomierski – Ferraresso (46 Szczepaniak), Malarczyk, Wołąkiewicz, Deleu – Wójcicki, Dąbrowski, Steblecki (69 Cetnarski), Budziński, Mihalik (75 Vestenicky) – Piątek.
Sędziowali: Jarosław Przybył (Kluczbork) oraz Marcin Lisowski, Kamil Wójcik (obaj Warszawa). Żółte kartki: Borysiuk (28, faul), Maloca (90+2, faul) – Piątek (43, faul), Deleu (66, faul), Budziński (77, niesportowe zachowanie). Widzów: 13 018.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska