Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga: Wiślanie - Trzebinia. Zwycięski gol w końcówce. "Zachowaliśmy się jak frajerzy" [ZDJĘCIA]

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
89 minuta. Piłka w siatce Trzebini, 2:1 dla Wiślan. Cieszy się Maciej Bębenek (nr 17)
89 minuta. Piłka w siatce Trzebini, 2:1 dla Wiślan. Cieszy się Maciej Bębenek (nr 17) Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice pokonali MKS Trzebinia 2:1 w meczu przedostatniej jesiennej kolejki rozgrywek III ligi. Zwycięski gol na stadionie w Skawinie padł w 89 minucie, a zdobył go głową Maciej Wcisło.

- Biorąc pod uwagę przebieg meczu, na pewno nie zasługiwaliśmy na porażkę; remis byłby najbardziej sprawiedliwym wynikiem - powiedział trener gości Krzysztof Szopa. - Natomiast my zachowaliśmy się jak frajerzy i to najbardziej boli... Wychodząc w ostatnich minutach z akcją, właściwie zapomnieliśmy o grze z tyłu i Wiślanie nas skontrowali. A mówiliśmy sobie w szatni, żeby nie dać się wpuścić w maliny. Ja jestem strasznie rozczarowany wynikiem.

Trzebinianie dużo lepiej od gospodarzy rozpoczęli ten mecz. W 8 min mogli, a wręcz powinni byli objąć prowadzenie: Porębski wyłożył piłkę Stankowi, ten znalazł się sam przed Ropkiem, ale uderzył i nad nim, i nad poprzeczką.

Goście atakowali. Po chwili z wolnego Kalinowski strzelił nad bramką, a w 15 min kolejną szansę miał Stanek - tym razem skiksował, a miał do celu jakieś 11 metrów i naprawdę niezłą pozycję. Dopiero po chwili nastąpiła pierwsza groźniejsza akcja Wiślan, czyli drybling P. Morawskiego z lewej flanki, zakończony strzałem. Szymala nie dał się pokonać.

Najlepszą okazję w tej części gry miejscowi mieli w 20 min - pod poprzeczkę kopnął Wcisło, lecz golkiper z Trzebini i tym razem dał radę. Goście migiem odpowiedzieli, w tym przypadku oko w oko z Ropkiem stanął Porębski, ale jego strzał nie był dobry.

Na dłuższy czas Wiślanie zdołali odepchnąć rywali od swojej bramki, po przerwie sami przeszli do ataku. Nim jednak doszło do zmarnowania okazji w 59 min - Bębenek nie trafił czysto w piłkę podaną przez Wcisłę - to goście wyprowadzili groźną kontrę: podającym był Mizia, a Stanek strzelił tak, że Ropek obronił.

To nie był mecz, który zasługiwałby na 0:0, no i w końcu gol padł, w 70 minucie. Wiślanie przypomnieli wtedy, że ich mocną stroną są stałe fragmenty. Z autu piłkę wyrzucił P. Morawski, Wcisło na środku pola karnego tak zagrał ją głową, że zmierzała w kierunku dalszego słupka. A tam wślizgiem futbolówkę dopadł Marcin Morawski i miejscowi objęli prowadzenie.

Taki stan utrzymał się ledwie dwie minuty. Trzebinia zrobiła użytek z rzutu wolnego. Centra zasiała zamęt w polu karnym miejscowych, a na 1:1 trafił z kilku metrów Michalec.

Goście w 77 min byli bliscy przechylenia szali na swoją stronę - Kowalik chciał przelobować Ropka, ale ten nie pozwolił piłce wpaść pod poprzeczkę. A 12 minut potem cieszyli się Wiślanie...

Akcja mogła się podobać, w jej finale Dawid Węgrzyn oddał strzał, bramkarz sparował piłkę, ale ta padła wysoko w górze łupem Wcisły, który zagłówował. Sytuację usiłował jeszcze ratować na linii bramkowej obrońca Trzebini Kalinowski, jednak nic nie wskórał.

- Wielkie ukłony dla chłopaków - stwierdził trener Wiślan Wojciech Ankowski. - Powalczyli do końca, pokazali charakter, włożyli dużo zdrowia, determinacji, to się opłaciło. Trzy punkty zdobyliśmy z bardzo, bardzo trudnym przeciwnikiem, więc jesteśmy bardzo zadowoleni.

Wiślanie Jaśkowice - MKS Trzebinia 2:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Marcin Morawski 70, 1:1 Michalec 72, 2:1 Wcisło 89.
Wiślanie: Ropek - Marcin Morawski, Galos, Sikora, P. Morawski - Białek (46 Żaba), Michał Morawski - Czarnecki (69 Labut), Bębenek, Kuliszewski (84 Węgrzyn) - Wcisło.
Trzebinia: Szymala - Sawczuk, Michalec, Kalinowski, Jagła (81 Ochman) - Porębski (67 Świętek), Cichy, Majcherczyk (85 Górka), Mizia (87 Kłusek) - Kowalik - Stanek (75 Sochacki).
Sędziował: Przemysław Wróbel (Biała Podlaska). Żółte kartki: Kuliszewski, Sikora - Cichy dwie, Kowalik, Majcherczyk, Świętek. Czerwona kartka: Cichy (90+3). Widzów: 200.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: III liga: Wiślanie - Trzebinia. Zwycięski gol w końcówce. "Zachowaliśmy się jak frajerzy" [ZDJĘCIA] - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska