Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Halo, wieża. Szykuje się polski lot w Innsbrucku

Przemysław Franczak
Maciej Kot melduje wykonanie zadania. 25-latek z Zakopanego z dnia na dzień skacze coraz lepiej
Maciej Kot melduje wykonanie zadania. 25-latek z Zakopanego z dnia na dzień skacze coraz lepiej fot. Andrzej Banaś
Skoki narciarskie. Stoch zmierzy się dziś z Kraftem w pierwszej serii, Kot też ostrzy pazury.

Maciej Kot drugi w kwalifikacjach, Piotr Żyła trzeci, a Kamil Stoch najlepszy na treningach. Polacy w Innsbrucku chcą chyba zrobić skok na bank. Dziś trzeci konkurs 65. Turnieju Czterech Skoczni. Początek - jeśli pogoda pozwoli, bo prognozy się kiepskie - o godzinie 14.

Po dwóch treningach na skoczni Bergisel Stoch spakował rzeczy i pojechał do hotelu. Idealnie wstrzelił się z ustawieniami, obie próby wygrał, więc może dlatego trener Stefan Horngacher znów - tak jak wcześniej Garmisch-Partenkirchen - uznał, że lider polskiej kadry i TCS może odpuścić sobie kwalifikacje. Stoch żartował potem w rozmowie z dziennikarzami, że „choć latało mu się bardzo przyjemnie, to decyzji osób tej rangi się nie kwestionuje”.

Tutaj znajdziesz relację z Innsbrucka na żywo

- Trener doszedł do wniosku, że lepiej będzie, jeśli odpocznę w hotelu, aby zachować więcej sił na ważny dla mnie popołudniowy trening mocy - tłumaczył pod skocznią. Przy okazji upiekł też inne pieczenie przy tym samym ogniu: rezygnując z kwalifikacji z jednej strony pokazał wielką pewność siebie, z drugiej - bez wysiłku zagwarantował sobie start w ostatniej parze.

Efekt tej decyzji jest jednak taki, że dziś w rozgrywanej systemem KO pierwszej serii Stoch zmierzy się z wiceliderem TCS Stefanem Kraftem. Austriak, który do Polaka traci w tej chwili zaledwie 0,8 punktu, pewnie wygrał bowiem kwalifikacje i zgarnął czek na dwa tysiące euro. Ich pojedynek będzie miał oczywiście znaczenie symboliczne - w Ga-Pa Stoch przegrał z Niemcem Markusem Eisenbichlerem, co nie przeszkodziło mu stanąć potem na podium - niemniej temperatura konkursu jeszcze bardziej dzięki temu się podniosła.

- Nie czuję presji, spokojnie podchodzę do tego wszystkiego. Mam swoją pracę do wykonania. Forma jest stabilna, a ja po prostu chcę się cieszyć skokami - mówił wczoraj Stoch.

Na spokojnego wygląda też Kraft. - Mój skok w kwalifikacjach był naprawdę dobry, teraz już wiem, co muszę zrobić w konkursie - stwierdził zwycięzca TCS sprzed dwóch lat.

Niewiele brakowało, a w serii KO Stoch wpadłby na Kota. Sytuację „uratował” dopiero Kraft. 25-letni zakopiańczyk lubi skakać w Innsbrucku i wczoraj zgłosił swoją kandydaturę do walki o podium. W kwalifikacjach zajął 2. miejsce (132), ale nie ominie go pojedynek z kolegą z kadry. Zamiast na dwukrotnego mistrza olimpijskiego, trafi jednak na Klemensa Murańkę, bezskutecznie próbującego odzyskać formę. Skoczek z Krzeptówek uzyskał tylko 115 m i zajął dopiero 49. pozycję.

Murańka przeżywa dziś rozterki obce reszcie kadrowiczów. Coraz dalej fruwa Żyła, który w kwalifikacjach pokazał wielką klasę (czeka go rywalizacja z Norwegiem Andersem Fannemelem), równy poziom trzymają Stefan Hula (122,5 m; 16. lokata i starcie z Czechem Lukasem Hlavą) oraz Dawid Kubacki (124 m; 20., pojedynek z Austriakiem Florianem Altenburgerem). Mały postęp widoczny był też u Jana Ziobry (120,5 m; 34.), którzy zmierzy się z kolejnym z Austriaków Markusem Schiffnerem. - System KO to taka atrakcja dla kibiców, my zawodnicy koncentrujemy się na sobie, a nie na rywalu - stwierdził Kot. - Dla nas najważniejsze jest to, że z konkursu na konkurs wyglądamy coraz lepiej - podsumował.

Wyniki

Kwalifikacje w Innsbrucku: 1. Stefan Kraft (Austria) 143,1 (134,5); 2. Maciej Kot 139,5 (132,0); 3. Piotr Żyła 137,7 (130,0); 4. Michael Hayboeck (Austria) 137,0 (131,0); 5. Daniel Andre Tande (Norwegia) 136,6 (132,0); 6. Markus Eisenbichler 136,3 (130,0); 7. Manuel Fettner (Austria) 131,4 (129,0); 8. Vincent Descombes Savoies 129,6 (127,0); 9. Andreas Wellinger (Niemcy) 128,6 (126,5); 10. Cene Prevc (Słowenia) 127,7 (126,5)… 16. Stefan Hula 125,0 (122,5); 20. Dawid Kubacki 121,9 (124,0); 34. Jan Ziobro 115,7 (120,5); 49. Klemens Murańka 106,8 (115,0).

Klasyfikacja TCS: 1. Kamil Stoch 591,2; 2. Kraft 590,4; 3. Tande 584,6; 4. Eisenbichler 572; 5. Żyła 570,0; 6. Hayboeck 561,5; 7. Fettner 554,4; 8. Kot 548,5; 9. Peter Prevc (Słowenia) 545,0; 10. Stephan Leyhe (Niemcy) 538,2… 19. Kubacki 524,0; 20 Hula 521,7; 41. Ziobro 217,3; 48. Murańka 113,6.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Halo, wieża. Szykuje się polski lot w Innsbrucku - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska