Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euroliga. Wisła Can-Pack gra o wysoką stawkę [NA ŻYWO]

Justyna Krupa
Wisła walczy o zachowanie miejsca w europejskich pucharach
Wisła walczy o zachowanie miejsca w europejskich pucharach Anna Kaczmarz / Dziennik Polski /Polska Press
Koszykówka. Dziś w Eurolidze Wisła Can-Pack zmierzy się na wyjeździe z tureckim Mersin (godz. 16.30 czasu polskiego). Poniżej link do relacji na żywo.

Stawka tego starcia jest wysoka. Jeśli wiślaczki wygrają, zapewnią sobie możliwość gry w ćwierćfinale rozgrywek EuroCup po zakończeniu fazy grupowej Euroligi. Jeśli natomiast poniosą porażkę, o tym, kto zajmie miejsca dające możliwość dołączenia do rywalizacji w EuroCup, zadecyduje ostatnia kolejka euroligowych zmagań.

W pierwszej konfrontacji Wisły z Mersin, rozegranej w Krakowie, gospodynie zwyciężyły minimalnie - 59:56. Obecny potencjał obu drużyn różni się jednak od tego, czym zespoły te dysponowały w grudniu. Do krakowskiej drużyny po nowym roku dołączyła przecież Vanessa Gidden, po kontuzji wróciła ostatnio Claudia Pop.

Jeszcze większe zmiany zaszły jednak w składzie drużyny z Mersin. Do drużyny dołączyły Amerykanka Danielle Robinson, Jamajka Aneika Henry i znana z gry w Wiśle Szwedka Farhiya Abdi. W zespole pozostała natomiast ta, która jest podkoszowym filarem Mersin - była wiślaczka Gintare Petronyte. To właśnie z nowymi postaciami w składzie Mersin zanotował dwie pierwsze wygrane w Eurolidze - na początku lutego z Familą Schio, a ostatnio z Uni Gyor. Nie jest jednak pewne, czy w starciu z Wisłą wystąpi Henry, która miała pewne kłopoty zdrowotne.

Nie bez znaczenia jest to, że krakowianki mają za sobą długą podróż. Wiślaczki nie kryją, że droga z Krakowa przez Warszawę do Stambułu, potem Adany i dopiero stamtąd autokarem do Mersin dała im się we znaki. W dodatku w tureckich halach, przy głośnym wsparciu miejscowych, nigdy nie gra się łatwo. - To będzie gorący teren - ostrzega Magdalena Ziętara.

W takim zestawieniu, jak w środę, Wisła jeszcze w Eurolidze nie grała. Klub stara się rotować zawodniczkami spoza Europy, tym razem w miejsce Chilijki Ziomary Morrison do gry zgłoszono Amerykankę Meighan Simmons. Zostaje natomiast w składzie Jamajka Gidden.

Ta ostatnia, przychodząc do Wisły, nie mogła być pewna, czy w ogóle wystąpi w Eurolidze. Tymczasem na dobre wywalczyła sobie miejsce w tych elitarnych rozgrywkach. Zapewnia jednak, że nie jest to dla niej sprawa kluczowa.

- Podchodzę do tego spokojnie. Będę grać tam, gdzie zespół mnie potrzebuje. Gdyby klub zdecydował, że zamiast mnie w Eurolidze ma grać inna zawodniczka, dla mnie nie byłoby to żadnym problemem. Zależy mi tylko na tym, by zespół wygrywał. Nieważne, czy ze mną w składzie, czy nie - twierdzi Gidden. Trener liczy pewnie, że podobnie do sprawy podejdzie Ziomara Morrison.

RELACJA NA ŻYWO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Euroliga. Wisła Can-Pack gra o wysoką stawkę [NA ŻYWO] - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska