Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Bytom - Wisła Kraków: krakowianie znów chcą odskoczyć w tabeli [TYPUJ WYNIK]

Bartosz Karcz
Rafał Rusek
Po kompromitacji w Pucharze Polski z Podbeskidziem Bielsko-Biała, Wisła Kraków szans na rehabilitację szukać będzie w lidze. Najbliższa okazja już w niedzielę, gdy krakowianie zagrają z Polonią w Bytomiu (początek o godz. 17.15).

Podbeskidzie wyeliminowało Wisłę (ZDJĘCIA)

To może być jedna z najważniejszych kolejek ekstraklasy w tym sezonie. Dlaczego? Bo liderująca w tabeli Wisła ma dużą szansą na znaczne powiększenie przewagi w tabeli nad głównymi konkurentami do tytułu mistrza Polski. Wystarczy zobaczyć rozkład par 19. kolejki. Jagiellonia Białystok jedzie do Lecha Poznań, Legia Warszawa do Bełchatowa, a Lechia Gdańsk do Śląska Wrocław.

Wisła gra w Bytomiu. TYPUJ WYNIK

Jest zatem dość prawdopodobne, że trzy drużyny, które aktualnie Wisła ma za plecami, stracą punkty. Jeśli tak się stanie, to "Biała Gwiazda", która w tej kolejce gra z teoretycznie najłatwiejszym rywalem jako ostatnia i będą znane już wszystkie wyniki, stanie przed szansą odskoczenia rywalom w tabeli. Doskonale z tego zdają sobie sprawę przy ul. Reymonta. Trener Wisły, Robert Maaskant powiedział: - Wszystkie mocne drużyny grają w tej kolejce między sobą. Ktoś straci punkty, a my musimy wygrać nasz mecz.


W Polonii Bytom mają wielkie kłopoty. Piłkarze Polonii Bytom zaczekają na spłatę zaległości. Dali się udobruchać działaczom

Zadanie wcale jednak łatwe nie będzie, bo choć Polonia broni się przed spadkiem, a w klubie z Bytomia są duże problemy organizacyjno-finansowe, jest to bardzo niewygodna drużyna, szczególnie na swoim terenie. Maaskant, który właśnie wygranym 2:1 meczem z Polonią Bytom debiutował jesienią na trenerskiej ławce Wisły, komplementował wczoraj niedzielnego rywala. 
- Od czasu tego meczu w obu drużynach zaszły spore zmiany, więc i to niedzielne spotkanie będzie inne - mówi trener Wisły. - Polonia ostatnio trochę mnie zaskoczyła, strzelając aż trzy bramki na stadionie Korony Kielce, bo wcześniej ten zespół nie był aż tak skuteczny. To jednak dobra, solidna drużyna, która stara się grać piłką.


Wisła w lidze radzi sobie na razie bardzo dobrze, ale cieniem na wiosennej dyspozycji drużyny kładzie się środowy mecz z Podbeskidziem w Pucharze Polski. M.in. w tej wpadce holenderski trener szuka motywacji dla swoich piłkarzy.
- Mam nadzieję, że odpadnięcie z Pucharu Polski z Podbeskidziem będzie dla zespołu motywacją - mówi Maaskant. - Choć z drugiej strony w ekstraklasie nie powinniśmy szukać dodatkowej motywacji. Ona powinna być normą. Dzisiaj wszyscy w drużynie są skoncentrowani na tym, żeby zdobyć mistrzostwo Polski. Wszyscy wiedzą, co mają robić.


Maaskant: Jestem bardzo zły na piłkarzy

Wisła w niedzielę znów zagra w przemeblowanym składzie w obronie. Choć Maaskant nie chciał na konferencji prasowej zdradzić jedenastki, która rozpocznie mecz w Bytomiu, ujawnił że z kontuzją stopy zmaga się Gordan Bunoza. A to oznacza, że do wyjściowego składu wróci najprawdopodobniej Osman Chavez, który razem Kewem Jaliensem utworzy parę środkowych obrońców.


Wątpliwości przed meczem w Bytomiu budzi przy ul. Reymonta obsada sędziowska spotkania z Polonią. Mecz poprowadzi bowiem Marcin Borski z Warszawy, ten sam, do którego pracy było sporo zastrzeżeń w środę w Bielsku-Białej. 
- Szczerze mówiąc jestem zaskoczony - nie krył Maaskant. - Nigdy nie słyszałem o sytuacji, żeby jeden sędzia prowadził drużynie kilka meczów z rzędu. Cóż, szanuję pracę arbitrów, a my musimy zrobić swoje.


Wątek sędziowski pojawił się jednak jeszcze raz w wypowiedzi Holendra. Pytany jak jego piłkarze mają zamiar poradzić sobie z dośrodkowaniami w pole karne z rzutów wolnych i rożnych, z czym w Bielsku-Białej mieli kolosalne problemy, Maaskant odparł: - Nie możemy dawać Polonii okazji do rzutów wolnych w pobliżu naszego pola karnego, choć przy tym arbitrze będzie to trudne... Dużo rozmawialiśmy z zawodnikami na ten temat i mam nadzieję, że to przyniesie skutek. Zresztą w meczu z Podbeskidziem mieliśmy pierwszy raz aż takie problemy z rzutami wolnymi wykonywanymi przez przeciwników. Mam nadzieję, że szybko z tym się uporamy.

Transmisję z meczu Polonia Bytom - Wisła Kraków przeprowadzi stacja Orange Sport. 


Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: 11 lat za próbę zabójstwa córki
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska