Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smog zaatakował Tarnów. Normy jakości powietrza były w mieście mocno przekroczone. Ponad połowa "kopciuchów" w mieście do likwidacji

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Smogowych dni w Tarnowie w tym roku było niewiele, ale sezon grzewczy dopiero się na dobre rozpoczął. W mieście wciąż wiele osób pali w "kopciuchach"
Smogowych dni w Tarnowie w tym roku było niewiele, ale sezon grzewczy dopiero się na dobre rozpoczął. W mieście wciąż wiele osób pali w "kopciuchach" Paweł Chwał
Ponad trzykrotnie przekroczona była w środę (29 listopada) wieczorem dopuszczalna norma zanieczyszczenia powietrza pyłem zawieszonym PM 10 w Tarnowie. Do miasta wrócił smog. Na szczęście to ostatni sezon grzewczy z "kopciuchami" w Małopolsce.

Tarnów w smogu. Rekordowe pomiary PM 10 i PM 2,5

Rekordowy poziom pyłu zawieszonego PM 10 odnotowany został o godz. 19 na stacji pomiarowej przy ul. ks. Sitko – obok Akademii Tarnowskiej w centrum miasta. Było to 177,6 mikrometra na metr sześcienny, podczas gdy średniodobowa norma dopuszczalna to 50 mikrogramów. Stężenie PM 2,5 wynosiło blisko 120 mikrogramów. Na drugiej stacji monitoringu powietrza, którą obsługuje inspekcja ochrony środowiska – przy ul. Bitwy pod Studziankami było nieco lepiej, ale przekroczenia i tak były ponad dwukrotne. Jeszcze większe wskazania pokazywały rozmieszczone w różnych częściach miasta i regionu czujniki jakości powietrza Airly.

- Przyczyną tego była przede wszystkim inwersja temperatury i brak wiatru. Wieczorem gwałtownie ochłodziło się przy gruncie, tymczasem wyżej było cieplej, przez co powietrze nie filtrowało się, i nad miastem zawisła „czapa”, na którą składały się różne zanieczyszczenia, między innymi dymu z palenisk oraz spalin samochodowych – wyjaśnia Marek Kaczanowski, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska w Tarnowie.

Jak przyznaje, mijający rok był bardzo dobry w mieście pod względem jakości powietrza. Odnotowano niewiele dni, w których przekroczone były dobowe normy PM 10 oraz PM 2,5 . Jeśli w grudniu sytuacja nie ulegnie diametralnej zmianie, to Tarnów bez problemu spełni wytyczne UE, które mówią o tym, że w ciągu może być maksymalnie takich 35 dni.

Większym wyzwaniem, które stoi przed miastem i jego mieszkańcami jest uchwała antysmogowa dla Małopolski, zgodnie z którą po 30 kwietnia przyszłego roku nie będzie możliwe użytkowanie pieców i kotłów pozaklasowych oraz kotłów pierwszej i drugiej klasy. Wejście w życie uchwały zostało już raz przesunięte i nic nie wskazuje na to, aby miało to nastąpić ponownie.

Ponad połowa pieców na węgiel do likwidacji

Na podstawie danych z Centralnej Ewidencji Budynków, które są na bieżąco uaktualniane, wynika, że w Tarnowie jest jeszcze użytkowanych ponad 2100 pieców na węgiel i paliwa węglopochodne, z czego ponad 1200 poniżej trzeciej klasy, czyli tak zwane "kopciuchy".

- To oznacza, że dla ponad połowy pieców jest to ostatni sezon grzewczy i jeśli ktoś nadal chce używać węgla to musi kupić piec wyższej klasy ewentualnie przejść na inny sposób ogrzewania – na gaz lub prąd. W przeciwnym wypadku musi liczyć się z poważnymi karami finansowymi. Kontrole będą bowiem prowadzone rygorystycznie, a jeśli ktoś nie przyjmie mandatu to czeka go sprawa w sądzie – dodaje Marek Kaczanowski.

Ich przeprowadzaniem zajmować się mają strażnicy miejscy, którzy w tym momencie sprawdzają przede wszystkim to, czy mieszkańcy nie palą śmieci, plastików, zakazanych miałów i zbyt wilgotnego drewna.

- Tych interwencji podejmujemy dużo. Są one przede wszystkim efektem zgłoszeń kierowanych do nas przez zaniepokojonych sąsiadów. To, że z komina wydobywa się gęsty dym nie zawsze oznacza, że ktoś łamie przepisy w tym względzie. Choć były też nakładane kary i wytyczne pokontrolne – zauważa Aldona Świątek z tarnowskiej Straży Miejskiej.

Jak dodaje, świadomość mieszkańców jeśli chodzi o zanieczyszczenie powietrza rośnie. Widać to m.in. po rekontrolach, które wykazały, że wiele osób, z którymi były problemy w poprzednich latach wymieniło piece na lepsze lub przeszło na ogrzewanie ekologiczne.

Pomocne są w tym różnego rodzaju programy wsparcia, jak „Czyste powietrze” czy „Ciepłe mieszkanie, które miasto realizuje wspólnie z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie. Chętni mogą zgłosić do magistratu i zyskać wsparcie ekodoradców, którzy pomogą im wypełnić wniosek o dofinansowanie wymiany pieca, a później go prawidłowo rozliczyć. Są jeszcze środki pomocowe na ten cel.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska