Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smog. Jakim kolorem zaświecą proszowickie czujniki?

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Aleksandra Fraś-Zdeb i Rafał Chmiela prezentują czujnik jakości powietrza
Aleksandra Fraś-Zdeb i Rafał Chmiela prezentują czujnik jakości powietrza Aleksander Gąciarz
Pierwszy czujnik jakości powietrza powinien zostać zamontowany w Proszowicach jeszcze w styczniu. Aby jednak mieszkańcy otrzymali rzetelną wiedzę o tym, czym oddychają, powinna powstać cała ich sieć.

O jej stworzenie apelował na ostatniej w minionym roku sesji Rady Miejskiej radny powiatowy Rafał Chmiela. - Chciałbym, aby gmina i powiat porozumiały się w sprawie zakupu i zamontowania tych urządzeń - mówił, dodając, że ze strony Starostwa Powiatowego otrzymał już deklarację zakupu czujników. Przypomniał też, że powiat proszowicki znajduje się w polskiej i europejskiej czołówce pod względem liczby zachorowań na raka płuc. - Jeden czujnik nie wystarczy. To ma sens tylko wtedy, gdy na danym terenie działa sieć sensorów - przekonuje Aleksandra Fraś-Zdeb z firmy Airly, która dostarcza urządzenia.

Pierwszym krokiem w kierunku monitorowania jakości powietrza był udział Proszowic w konkursie Wiem, czym oddycham. Dzięki zaangażowaniu internautów udało się “wyklikać” jedno urządzenie. Być może kolejne przyzna Proszowicom komisja konkursowa, która ma do dyspozycji 50 sensorów. - Myślę, że komisja będzie przekazywać urządzenia tam, gdzie w tej chwili ich nie ma - mówi Aleksandra Fraś-Zdeb.

Zdaniem części radnych cała dyskusja o sposobach zdobycia sensorów nie ma większego sensu w sytuacji, gdy koszt jednego urządzenia to 2,5 tysiąca złotych. Przekonują, że należy po prostu kilka takich czujników kupić i zamontować.

Burmistrz Grzegorz Cichy zwraca z kolei uwagę, że nawet cała sieć sensorów nie da pełnego obrazu stanu proszowickiego powietrza. - One wskazują poziom tylko poziom pyłu zawieszonego, ale innych parametrów, wpływających jakość tego, czym oddychamy, już nie - mówi. Nie kryje też, że jest duże prawdopodobieństwo, iż gdy czujniki zostaną zamontowane, ich wskazania będą świecić na czerwono. Zmienić to mogą dopiero inwestycje w ekologiczne, nowoczesne kotły.

- Samo zamontowanie czujników nic nie da. Poobstawiamy się czujnikami i dalej będziemy zdychać z powodu smogu - stwierdził jak zwykle dobitnie Kazimierz Andrzejczyk, przewodniczący komitetu osiedla nr 1. Nie brakowało też głosów krytyki pod adresem spółki PGNiG, która nie chce inwestować w sieć gazową w gminie Proszowice. - Zorganizowałem trzy zebrania wiejskie, zawiozłem 20 kompletnych wniosków i nic - przekonuje sołtys Jakubowic Józef Miernik. Jak wyjaśniał burmistrz Cichy, PGNiG nie jest zainteresowana budową sieci gazowej z powodu nie dość gęstej zabudowy.

Przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Wojtusik liczy, że mimo wszystko z czasem czujniki powietrza zaczną jednak świecić na zielono. - W tej chwili Proszowice rzeczywiście są klasyfikowane w czołówce najbardziej zanieczyszczonych miast. Do końca nie wiem na jakiej podstawie tak się dzieje, bo od trzech lat nie ma u nas stacji, która badałaby zanieczyszczenie powietrza - stwierdził.

WIDEO: 48 tys. Polaków rocznie umiera przedwcześnie przez smog. Jeśli nie musisz, nie wychodź z domu

Autor: Agencja Informacyjna Polska Press, x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Smog. Jakim kolorem zaświecą proszowickie czujniki? - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska