MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmieci zalegają przy szlakach rowerowych do Tyńca i Ojcowa. Nikt ich nie sprząta

Marcin Karkosza
Masa śmieci zalega przy szlaku do Ojcowa
Masa śmieci zalega przy szlaku do Ojcowa fot. Czytelnik
Worki ze śmieciami, odpady budowlane czy części aut leżą przy szlakach. Urzędnicy obiecują oczyścić trasę, ale dodają, że nie wszystkie odpady znikną

Czytelnicy są oburzeni fatalnym stanem najpopularniejszych szlaków rowerowych w Krakowie i jego okolicach. Wzdłuż nich zalegają sterty śmieci. Rowerzyści udokumentowali odpady i poprosili o interwencję reporterów "Krakowskiej".

- Za Kostrzem od głównej drogi prowadzącej do Tyńca odchodzi droga prowadząca do klasztoru. Po minięciu domów mieszkalnych z lewej i prawej strony co kilkanaście metrów widać połamane płyty gipsowe, folię i wykładziny dywanowe - opisuje swoje spostrzeżenia z wycieczki rowerowej Jan Jabłoński. - Dalej, tuż przy odchodzącej drodze nad stare koryto Wisły, widać rozbitą, dużą taflę szklaną i inne śmieci. Rzucił to w tym miejscu człowiek bez wyobraźni, ale śmieci powinny zniknąć, bo jest to popularna droga - dodaje Czytelnik.

Przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania wyjaśniają, że ścieżki rowerowe są objęte harmonogramem regularnych sprzątań, jednak dodają, że większe problemy sprawia usuwanie śmieci z tzw. terenów nieurządzonych.

- Zwykle są to znaczne obszary przy granicach miasta, a dodatkowo teren często nie należy do gminy. Wtedy w myśl przepisów musimy najpierw zidentyfikować właściciela działki, bo w pierwszej kolejności to on odpowiada za usunięcie dzikiego wysypiska - mówi Piotr Odor-czuk, rzecznik MPO.

Według harmonogramu, sprzątanie ścieżek rowerowych rozpocznie się na początku przyszłego tygodnia, ale szlaki rowerowe przy granicy miasta sprzątane będą w ostatniej kolejności. Usuwanie odpadów z takich terenów może jednak odbywać się także na wniosek mieszkańców. Wtedy wykonywane jest sprzątanie interwencyjne.

- Aby zgłosić taką potrzebę, można zadzwonić do nas pod numer telefonu: 12 646 23 61 lub wysłać e-mail na adres: [email protected] - sugeruje Czytelnikom Piotr Odorczuk.

Problem ze śmieciami na szlaku rowerowym zgłosił także Sławomir Potiopa: - Trasa rowerowa z Krakowa do Ojcowa reklamowana jest jako bardzo malownicza i piękna krajobrazowo, zrobiłem zdjęcia starając się bardzo uchwycić to malownicze piękno - pisze nasz Czytelnik. - To niezapomniana przejażdżka, a wykonane zdjęcia, na których widać śmieci, świetnie reklamują województwo - dodaje z drwiną.

Przedstawiciele gminy Zielonki twierdzą jednak, że spotykają się z podobnymi problemami, co krakowskie służby. - Śmieci ze szlaków usuwane są na bieżąco, ale większość zanieczyszczeń leży na terenach prywatnych - mówi pracownik Referatu Dróg i Komunikacji Urzędu Gminy Zielonki. Według niego, na przesłanych zdjęciach w większości przypadków śmieci występują na terenie kolejowym, Krakowa lub na terenach prywatnych. Fotografie przedstawiają jednak także szlak w Batowicach znajdujący się w zarządzie Zielonek. - Jego sprzatanie rozpocznie się jeszcze dziś - słyszymy w urzędzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska