Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk Wrocław - Puszcza Niepołomice. Waleczna to ekipa! Kolejny kandydat do mistrzostwa nie dał rady "Żubrom"

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Patryk Klimala (z lewej) kontra Artur Craciun
Patryk Klimala (z lewej) kontra Artur Craciun Pawel Relikowski / Polska Press
Śląsk Wrocław - Puszcza Niepołomice 0:0 w meczu 25. kolejki ekstraklasy, rozegranym w sobotę 16 marca. Na stadionie wicelidera ekstraklasy "Żubry" pokazały solidną, a przede wszystkim bardzo waleczną grę - w efekcie sprawiły niespodziankę. Wprawdzie ekipa Tomasza Tułacza pozostaje w tym roku bez zwycięstwa, ale w tym momencie wyskoczyła ponad strefę spadkową, spychając do niej Koronę Kielce, która swój mecz (z Pogonią Szczecin) rozegra w niedzielę. A w tegorocznym CV niepołomicki zespół ma już remisy z trzema kandydatami do mistrzostwa Polski - Legią, Rakowem, no i teraz ze Śląskiem.

Za piłką w pole karne, po podaniu Jordana Majchrzaka, wbiegł Kamil Zapolnik, wbiegł przed Aleksa Petkowa, po czym upadł. Sędzia w pierwszej chwili orzekł faul Bułgara i podyktował "jedenastkę". Ale za moment włączył się VAR, Karol Arys obejrzał sytuację na monitorze i decyzję odwołał. Dodatkowo pokazał Zapolnikowi, w tym meczu kapitanowi Puszczy, żółtą kartkę za próbę wymuszenia karnego.

Do tej pory, a była 22 minuta, gra odbywała się zdecydowanie pod dyktando Śląska. Który w jednym momencie, w 15 min, był naprawdę bliski gola: po centrze z kornera Nahuela Leivy strzelał Simeon Petrow, ale piłce drogę do siatki barkiem zagrodził stojący na linii bramkowej Wojciech Hajda.

W dalszej fazie pierwszej połowy dośrodkowania Leivy z narożnika przyniosły kolejne groźne sytuacje, ale układ sił na placu "Żubry" zmieniły, oddaliły grę od swojej bramki. Wprawdzie pierwszy strzał goście oddali dopiero w 28 min (Hajda nie trafił czysto, kopnął w niebo), ale za moment była już konkretna szansa na gola. Po rozegraniu autu główkował Łukasz Sołowiej, na posterunku był Rafał Leszczyński.

Jego vis-a-vis Oliwier Zych kapitalną interwencję wykonał w 43 min. Po dośrodkowaniu Leivy z kornera główkował Petkow, mocno uderzona piłka zmierzała pod poprzeczkę, lecz wypożyczony z Aston Villi 19-letni bramkarz wykazał się świetnym refleksem. Efektem jego interwencji był kolejny rzut rożny, po nim niecelna "główka" drugiego z bułgarskich stoperów Śląska - Petrowa.

W tej części gry piłkarze Puszczy przebiegli o cztery i pół kilometra więcej od wrocławian, w grze defensywnej działali wszyscy. Po przerwie Śląsk przez dłuższą chwilę nie zagrażał "Żubrom", ale w 58 min przeprowadził szybką akcję, w efekcie której z boku bramki, oko w oko z Zychem, po zwrotnym podaniu od Patricka Olsena, znalazł się Nahuel. I bramkarz Puszczy ponownie spisał się świetnie.

Trzy minuty potem swoją okazję zepsuł Patryk Klimala. Gospodarze atakowali mocniej, jednak niepołomiczanie wciąż twardo stali tam, gdzie trzeba. W 77 min Nahuel wypieścił podanie do Klimali, ten w polu karnym mógł zadać Puszczy cios, ale jego strzał zablokował Artur Craciun. Za moment Tomasz Tułacz wykonał dwie podwójne zmiany, bo trudy meczu wyraźnie dały się we znaki dwóm obrońcom i bocznym pomocnikom. Zszedł m.in. Majchrzak - po swoim zdecydowanie najlepszym dotychczas występie w Puszczy.

W 88 min oberzeliśmy przewrotkę w wykonaniu Klimali - piłka przeleciała obok celu. Śląsk nie był jednak w stanie docisnąć, a w doliczonym czasie atakowali też goście. Z 20 metrów soczyście uderzył Thiago, Leszczyński wypiąstkował piłkę. Na koniec był rzut rożny wrocławian, a po nim kontra Puszczy. Podanie Thiago do Huberta Tomalskiego przeciął jednak Nahuel, a sędzia zagwizdał ostatni raz.

Śląsk Wrocław - Puszcza Niepołomice 0:0

Śląsk: Leszczyński - Bejger (46 Janasik), Petrow, Petkow, Macenko - Samiec-Talar (73 Żukowski), Pokorny, Olsen (73 Schwarz), Exposito, Nahuel - Klimala.
Puszcza: Zych - Mroziński (78 Koj), Craciun, Sołowiej (78 Wojcinowicz), Jakuba - Majchrzak (83 Tomalski), Stępień, Hajda (51 Serafin), Poczobut, Jin-hyun Lee (83 Thiago) - Zapolnik.
Sędziowali: Karol Arys oraz Marek Arys i Marcin Janawa (wszyscy Szczecin). Żółte kartki: Petrow (53, faul), Janasik (68, faul) - Hajda (11, chwycenie piłki rękami), Zapolnik (23, próba wymuszenia rzutu karnego), Craciun (87, faul), Tomalski (90+1, faul). Widzów: 14 811.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska