Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka. Memoriał Wagnera 2018. Krakowianin Marcin Komenda dołączył do reprezentacji i czeka na szansę

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Marcin Komenda
Marcin Komenda Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
W składzie reprezentacji Polski na Memoriał Wagnera 2018 w Krakowie znalazł się Marcin Komenda. Zawodnik spod Wawelu, wychowanek Dobrego Wyniku Hutnika, tymczasowo zastąpił innego rozgrywającego, Fabiana Drzyzgę.

- Znalazłem się w kadrze ze względu na sytuację Fabiana, któremu urodziło się dziecko. Pojechał do domu, a ja dzięki temu mogłem zobaczyć, jak to wszystko wygląda. Bardzo mnie to cieszy. Fajnie, tym bardziej, że to wszystko dzieje się w Krakowie, czyli w moim mieście - mówi Komenda.

Mecz z Kanadą na pozycji rozgrywającego zaczął Grzegorz Łomacz. A że Polacy spisywali się w trakcie spotkania coraz lepiej, to trener Vital Heynen praktycznie nie dokonywał zmian. Komenda mecz oglądał z kwadratu dla rezerwowych. Być może zagra dzisiaj, w starciu z Francją (godz 14).

- Zostało to tak ułożone, że zostaję do soboty. Zobaczymy, jak będzie. Trener ma koncepcję, ja muszę robić swoje. Wierzę, że dostanę swoją szansę - mówi 22-letni siatkarz.

MEMORIAŁ WAGNERA 2018. ZDJĘCIA KIBICÓW Z MECZU POLSKA - KANADA

Krakowianin inaczej niż kadrowicze spędził lato, mógł sobie pozwolić na dłuższe wakacje. Ostatnio przebywał na zgrupowaniu swojego klubu, GKS Katowice. Gdy otrzymał telefon ze sztabu kadry, nie było wahania, czy jechać na turniej.

- Zgrupowanie GKS-u jest niedaleko, w Kielnarowej koło Rzeszowa. W czwartek w nocy przyjechałem do Krakowa, w piątek byłem na jednym treningu - opowiada. - Trener (Piotr Gruszka - przyp.) puścił mnie bez problemu. Bardzo fajnie się zachował, powiedział mi, jak to wszystko z jego doświadczenia wygląda. Na pewno mnie wspiera i chce dla mnie jak najlepiej.

Komenda już w ubiegłym roku był w szerokiej kadrze reprezentacji, ale się nie przebił. Nie udało mu się to także w tym sezonie. Niemniej młody zawodnik nie poddaje się, będzie czekał na kolejną szansę. Ma już za sobą debiut w meczu reprezentacji o stawkę, rozegrał trzy spotkania w Lidze Narodów, podczas turnieju w Osace.

- Kadrę zawsze trzeba traktować inaczej. Powołanie to coś, co nie zdarza się często. Wiele osób do tej drużyny puka, a kadrowiczów tak naprawdę jest kilkunastu. Trzeba jak najlepiej wykorzystać każdą szansę, tym się kieruję - mówi Komenda.

Dodaje, że nie ma żalu, iż przegrał rywalizację o przepustkę na MŚ z Drzygą i Łomaczem.

- Taki jest sport. Jestem młody, ciągle się uczę. Wiem, że szczególnie na pozycji rozgrywającego potrzebna jest cierpliwość, bez tego nic się nie osiągnie. Dlatego jestem spokojny, ciężko trenuję. Jestem pewien, że jeśli trener uzna, że mam wystarczające umiejętności, to być może będę brany pod uwagę przy wyborze tego wąskiego składu - zaznacza Komenda.

Dodajemy, że w kadrze na Memoriał Wagnera jest jeszcze jeden zawodnik z Krakowa - Tomasz Fornal. On wprawdzie nie znalazł się w 14-osobowym składzie na MŚ, a normalnie trenuje z reprezentacją. Przeciw Kanadzie nie zagrał.

MEMORIAŁ WAGNERA 2018. ZDJĘCIA Z MECZU POLSKA - KANADA

Aleksander Śliwka ocenia mecz Polska - Kanada

Autor: Artur Bogacki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska