Ogrody Geyera powstały na terenie dawnego imperium przemysłowego Ludwika Geyera i jego następców, które wczasach PRL przekształcono w zakłady bawełniane Eskimo. Chodzi o 10-hektarową parcelę między ulicami Piotrkowską, Wólczańską, Czerwoną i Sieradzką. Jej ozdobą jest 18 zabytkowych obiektów – głównie z czerwonej cegły tak typowej dla neogotyku i dawnej Łodzi przemysłowej. Dlatego tę cześć imperium Geyerów nazywano Czerwoną Fabryką, zaś część po drugiej stronie ul. Piotrkowskiej - Białą Fabryką.
Inwestycje w Łodzi: apartamenty przy Geyerach
Po efektownej renowacji pod nadzorem służb konserwatorskich czerwone budynki pofabryczne odzyskały dawną świetność i stopniowo są zagospodarowywane na lokale gastronomiczne oraz handlowo-usługowe. Dlatego Ogrody Geyera można porównać jedynie do dwóch innych łódzkich kompleksów powstałych lub powstających na terenie dawnych fabryk należących do znanych potentatów bawełnianych: Izraela Poznańskiego - Manufaktura oraz Karola Scheiblera - Fuzja.
Przeczytaj też o budowie innego wielkiego centrum na terenach pofabrycznych - Fuzji
Niedawno właściciele Ogrodów Geyera sprzedali 5-hektarową nieruchomość od strony ul. Wólczańskiej. Nabywcą jest firma Atal, która w Łodzi wybudowała apartamentowce m.in. przy ul. Drewnowskiej, w pobliżu Manufaktury. Zapytany o plany budowy mieszkań w sąsiedztwie Ogrodów Geyera, Marek Thorz z firmy Atal odparł: - Projekt jest w opracowaniu, a więcej informacji na jego temat będziemy mogli udzielić w drugiej połowie roku.
Inwestycje w Łodzi: od Urbaniki do Monnari
Oznacza to, że zabytkowe budynki pofabryczne, będące razem z rynkiem sercem Ogrodów Geyera, zostaną otoczone mieszkaniami. A to dlatego, że też po sąsiedzku, od strony skrzyżowania ul. Sieradzkiej i ul. Wólczańskiej, swoje apartamentowce stawia firma developerska Ezbud z Tomaszowa Mazowieckiego. Docelowo powstaną tam cztery budynki – dwa już stoją – mające w sumie 220 mieszkań.
Przełomem w dziejach dawnych zakładów Eskimo, które upadły w 2002 roku, była transakcja, w wyniku której znana firma odzieżowa Monnari kupiła ten teren pofabryczny od spółki-córki Urbaniki (kapitał polsko-hiszpański) i przystąpiła do kompleksowej rewitalizacji, której efekty możemy dziś oglądać.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?