Sędzia Tomasz Szmydt uciekł na Białoruś i poprosił o azyl. Wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek komentuje sprawę

Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek (Nowa Lewica) pytany przez i.pl o tę sprawę powiedział, że „wyjaśnienia wymaga przede wszystkim sprawa wcześniejszego zatrudnienia pana Szmydta w bliskich okolicach Prawa i Sprawiedliwości"
Wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek (Nowa Lewica) pytany przez i.pl o tę sprawę powiedział, że „wyjaśnienia wymaga przede wszystkim sprawa wcześniejszego zatrudnienia pana Szmydta w bliskich okolicach Prawa i Sprawiedliwości" PAP/Szymon Pulcyn
Tomasz Szmydt, sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, poprosił w poniedziałek władze Białorusi o „opiekę i ochronę”. – To sprawa niezwykle poważna. Oczekuję tego, żeby służby wyjaśniły całą karierę pana Szmydta, przede wszystkim karierę z czasów, kiedy ona przyspieszyła, czyli kiedy był naczelnikiem w Ministerstwie Sprawiedliwości i był blisko Zbigniewa Ziobry. To jest najważniejsza kwestia – skomentował w rozmowie z i.pl wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek (Nowa Lewica).

Spis treści

Sędzia uciekł na Białoruś. Prokuratura prowadzi czynności

W poniedziałek sędzia oznajmił w stolicy Białorusi, że musiał opuścić Polskę, ponieważ nie zgadza się z działaniami władz w Warszawie. Mówił o prześladowaniach i pogróżkach, których ofiarą jakoby padł z powodu swojej „niezależnej postawy politycznej”.

Prokuratura Krajowa prowadzi czynności sprawdzające "w kierunku" szpiegostwa.

Wiceminister sprawiedliwości: Sprawa jest niezwykle poważna

Wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek (Nowa Lewica) pytany przez i.pl o tę sprawę powiedział, że „wyjaśnienia wymaga przede wszystkim sprawa wcześniejszego zatrudnienia pana Szmydta w bliskich okolicach Prawa i Sprawiedliwości, czyli w Ministerstwie Sprawiedliwości, a potem w Krajowej Radzie Sądownictwa, gdzie to przecież kadry Prawa i Sprawiedliwości ustalały skład osobowy różnych urzędów”. – To jest sprawa niezwykle poważna. Oczekuję tego, żeby służby wyjaśniły całą karierę pana Szmydta, przede wszystkim karierę z czasów, kiedy ona przyspieszyła, czyli kiedy był naczelnikiem w Ministerstwie Sprawiedliwości i był blisko Zbigniewa Ziobry. To jest najważniejsza kwestia – podkreślił.

Pytany, czy z racji tego, że Szmydt poprosił o azyl na Białorusi, płyną jakieś zagrożenia dla państwa polskiego, Krzysztof Śmiszek odpowiedział, że to powinny wyjaśnić służby specjalne. – Od tego mamy ABW i kontrwywiad, więc trzeba wyjaśnić do końca, jak to się stało, że od 2017 roku pan Szmydt był blisko decyzji rządowych – dodał.

Na uwagę, że PiS twierdzi, że nie ma nic wspólnego z Tomaszem Szmydtem, wiceminister sprawiedliwości powiedział, że „PiS nie może zaprzeczać temu, że w 2017 roku, kiedy pan sędzia zaczął robić karierę w Ministerstwie Sprawiedliwości, to Ministerstwem Sprawiedliwości zarządzał pan Zbigniew Ziobro”.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl