Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd w Nowym Sączu: nie było korupcji przy odśnieżaniu dróg

Iwona Kamieńska
Na "korupcyjny" trop naprowadziła prokuratorów firma z Białej  Niżnej
Na "korupcyjny" trop naprowadziła prokuratorów firma z Białej Niżnej Arkadiusz Arendowski
Sądecki sąd uniewinnił Krzysztofa T., byłego kierownika sądeckiego rejonu dróg wojewódzkich od zarzutu przyjęcia łapówki. Głośna afera korupcyjna, której głównym bohaterem był niegdysiejszy (w latach 80.) wiceprezydent miasta, wybuchła w październiku 2008 r.

Na stronie internetowej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego do dziś można znaleźć informację mjr Katarzyny Koniecpolskiej-Wróblewskiej,w której czytamy, że jak ustalono - "w latach 2004 - 2006 Krzysztof T. przyjmował korzyści majątkowe, w kwocie około 70 tys. zł., w zamian za korzystne zatwierdzanie rachunków i rozliczeń". Chodziło o rozliczanie należności za odśnieżanie dróg.

Podejrzany w ślad za zarzutami wylądował w areszcie. Śledztwo nadzorowała prokuratura w Tarnowie. Ona też zarzuciła mu kilka przestępstw, w tym najważniejsze - przyjęcia łapówki od przedstawiciela firmy zajmującej się odśnieżaniem dróg. - Z zebranych dowodów wynika, że od korzyści majątkowej uzależniał prawidłowe rozliczenie płatności za usługi wynikające z umowy, jaką wykonawca zawierał z zarządem dróg - tłumaczyła nam Bożena Owsiak, rzecznik prokuratury w Tarnowie. - W toku śledztwa będziemy ustalać, czy czyn, którego dotyczy zarzut, miał charakter incydentalny, czy też w sprawę mogą być zamieszane inne firmy zajmujące się odśnieżaniem na zlecenie sądeckiego rejonu dróg.
W listopadzie 2008 roku - po dwóch tygodniach za kratami - Krzysztof T. wyszedł na wolność, wpłacając 60 tysięcy złotych kaucji. W sądzie odpowiadał z wolnej stopy. Po blisko dwóch latach doczekał się wreszcie wyroku.

- Orzeczenie już zapadło, ale nie jest jeszcze prawomocne. Obydwie strony mogą się odwołać i prawdopodobnie tak się stanie, ponieważ oskarżyciele i obrona poprosili o pisemne uzasadnienie wyroku - powiedział nam wczoraj Bogdan Kijak, rzecznik Sądu Okręgowego w Nowym Sączu.

Krzysztof T. został uniewinniony od zarzutu dotyczącego przyjęcia łapówki. Sąd skazał go natomiast za nadużycie uprawnień. Przestępstwo polegało na tym, że jako szef rejonu dróg polecił podwładnym w godzinach pracy wykonać roboty ziemne na własnej działce. Oskarżony dostał za to karę roku pozbawienia wolności (w zawieszeniu na dwa lata). Nałożono na niego także 10 tysięcy złotych grzywny oraz dwuletni zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w organach samorządu terytorialnego. Na poczet grzywny zaliczono czas tymczasowego aresztowania.
Sprawę zapoczątkował donos na Krzysztofa T., który dostarczył do prokuratury właściciel firmy z Białej Niżnej koło Grybowa. Przedsiębiorca wcześniej skarżył się w dyrekcji Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Szef ZDW Grzegorz Stech od początku bronił swojego podwładnego z Nowego Sącza.

- To fachowiec z wieloletnim doświadczeniem. Nie było żadnych uwag do jego pracy z wyjątkiem tych zgłaszanych przez właściciela firmy odśnieżającej drogi z Białej Niżnej - mówi dyrektor Stech. - Zarzuty od początku wydawały mi się niezrozumiałe, bo to nie kierownik dokonuje odbioru zleconych prac.

Dyrektor Stech z satysfakcją przyjął to, że zarzut korupcyjny nie potwierdził się w postępowaniu sądowym.

- Od początku śledziłem bieg tej sprawy i nie kryję dziś częściowego zadowolenia z wyroku. Jestem pewien, że Krzysztof T. będzie się i tak od niego odwoływał, nie godząc się z drugim zarzutem. Nie miałbym nic przeciwko temu, aby wrócił do pracy, choć pewnie nie będzie chciał. Gdy został zatrzymany, był w trakcie formalności związanych z przejściem na emeryturę - dodaje Grzegorz Stech.
Firma, z której wyszedł donos na Krzysztofa T., nadal świadczy usługi dla ZDW. Nie ma podstaw,by rozwiązać z nią umowę, ponieważ spółka wygrała przetarg.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl

60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska