Rutkowski o "napadzie stulecia na Pyzówce": Mam pierwsze podejrzenia i poszlaki [WIDEO]

WIDEO: Zuchwała kradzież w Pyzówce

Autorzy: Łukasz Bobek, Tomasz Mateusiak

Czytaj także: Zuchwałe włamanie na Podhalu. Złodzieje ukradli w Pyzówce 2,5 miliona złotych [WIDEO]

Znany z występów w telewizji (przez to nazywany "detektywem celebrytą") a także angażowania się w najgłośniejsze sprawy kryminalne w Polsce Rutkowski ogłosił, że pomoże okradzionym mieszkańcom Pyzówki pojmać osoby, które ukradły im majątek życia.

W tym celu już dziś przyjedzie na Podhale. Tu o godz. 12 zorganizuje w Miejskim Ośrodku Kultury w Nowym Targu konferencję prasową na której obecny będzie tez jeden z okradzionych mieszkańców Pyzówki - przedsiębiorca Jacek Deja.

- Mam już nawet pierwsze poszlaki i podejrzenia dotyczące tego, kto mógł okraść mieszkańców Pyzówki - mówi w rozmowie z "Krakowską" Krzysztof Rutkowski. - Śledztwo w sprawie włamania na Podhalu prowadzę już od tygodnia. Teraz, gdy mamy kilka tropów chcę podzielić się nimi z dziennikarzami, a za ich pośrednictwem także z opinią publiczną. Być może dzięki temu złapiemy sprawców tego zuchwałego włamania, które sam określiłem "napadem stulecia".

Słowa detektywa nie są przesadzone. W niedzielę 5 kwietnia (Wielkanoc) złodzieje wynieśli z domów dwóch biznesmenów mieszkających w Pyzówce (ojca i syna, którzy byli wówczas w kościele) złoto, kosztowności i pieniądze o łącznej wartości 2,7 miliona złotych. Łup był ukryty w dwóch sejfach, które włamywacze umieli jednak otworzyć. Policja nie chce na razie komentować postępów swojego śledztwa w tej sprawie.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!