Rosja ostrzega NATO przed ćwiczeniami Sojuszu na granicy Finlandii. "Zwiększają ryzyko incydentów wojskowych"

- Ćwiczenia NATO w pobliżu granic Rosji mają charakter prowokacyjny. Zwiększają ryzyko incydentów wojskowych. Ich zadaniem jest wywarcie presji militarnej na Federację Rosyjską poprzez demonstrację siły – grzmiała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.

Finlandia po raz pierwszy wystąpiła o członkostwo w NATO, chcąc wzmocnić swoje bezpieczeństwa wobec sąsiada po inwazji sił Putina na Ukrainę w 2022 r. Prezydent Finlandii Alexander Stubb mówi, że przyłączenie się do Sojuszu rok temu przekształciło jego kraj w „państwo na pierwszej linii frontu”.

Ćwiczenia w Finlandii ruszają 26 kwietnia.

W ostatnich miesiącach państwa członkowskie prowadziły gry wojenne w Europie Północnej i Wschodniej – dziesiątki tysięcy żołnierzy wzięło udział w Steadfast Defender, największych ćwiczeniach NATO od dziesięcioleci.

Choć nie wymieniono Rosji jako potencjalnego wroga, ćwiczenia Steadfast Defender 24 testują i doskonalą plany Sojuszu dotyczące wzmocnienia europejskiej obrony przed „bliskim przeciwnikiem”. To największe ćwiczenia NATO od czasów zimnej wojny. Potrwają do końca maja i uczestniczyć w nich będzie 90 000 żołnierzy ze wszystkich 32 państw członkowskich.

Ćwiczenia szkoleniowe w Finlandii nazwano Arrow (strzała), a fiński MON stwierdził, że uczestniczyć w nich będzie znaczna liczba żołnierzy z krajów Sojuszu.

Finlandia, która w kwietniu 2023 r. została 31. członkiem NATO, ma granicę lądową z Rosją o długości 1340 km, która przebiega głównie przez gęste lasy na południu i nierówny teren na północy Arktyki.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!